29 października 2012

Dynia na Halloween

Wczoraj pogoda zrobiła się zimowa. Nie miałam ochoty nigdzie wychodzić, więc zajęcia kuchenne wzięły górę. Cały dzień pod znakiem dyni. Przed południem wypiekałam dyniowe smakołyki (ale o tym potem), zaś po obiedzie  wzięłam nożyk w rękę i wykroiłam dyniowe "straszydełko".
Kacperek wydał mi się odpowiednim modelem.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz