27 stycznia 2014

Szałot śląski z Matjasem

W  ubiegłym tygodniu królowały na moim stole śledzie. Nie jakieś byle jakie....delikatne i smaczne
śledzie a'la Matjas firmy Lisner. tak się stęskniłam za rybami, że kupiłam kilka świeżych dorszy i różne wersje śledzi a,la Matjas, a mianowicie solone, w oleju i korzenne. Przez kilka dni dwa razy dziennie jedlismy ryby. Wszyscy je lubimy, nawet po tygodniu się nie przejadły.
Opiszę je po kolei. Najpierw coś z kuchni śląskiej, sałatka niezwykle prosta i smaczna.



Szałot śląski z Matjasem


  • 1 opakowanie Lisner filety śledziowe a'la Matjas  220g 
  • 7 średnich ziemniaków ugotowanych w łupinach
  • 1 duża cebula
  • kawałek wędzonego boczku
  • 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
  • sól, pieprz czarny do smaku
  • 2 ugotowane na twardo jajka
  • szczypior 





Filety śledziowe korzenne a'la Matjas odsącz z zalewy i pokrój  w kosteczkę.
Obierz ziemniaki i cebulę. Pokrój ziemniaki w kosteczkę i wsyp je do dużej miski.




Dodaj do sałatki posiekanego śledzia oraz pieprz ziołowy.
Wymieszaj.









Boczek pokrój w kostkę. Smaż go na patelni do chwili, aż będzie chrupiący a tłuszcz się wytopi.
Dodaj pokrojoną drobno cebulę. Gdy cebula lekko się przyrumieni dodaj zawartość patelni do ziemniaków - wymieszaj.




Dopraw szałot solą (o ile trzeba) i pieprzem świeżo zmielonym do smaku.
Przełóż sałatkę  do półmiska, udekoruj pokrojonymi jajami i szczypiorem.
Cząstki  jajek oprósz odrobiną soli i pieprzu.



 


3 komentarze:

  1. Nigdy nie kosztowałam takiego połączenia smaków i nie znam tego przepisu. Ale warto czasem wypróbować coś nowego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sposób na szybki obiad, jeśli masz ugotowane ziemniaki (np z dnia poprzedniego)
      polecam!

      Usuń