Bardzo prosty przepis na serniczek z drobinkami czekolady. Cudownie smakuje w taki gorący dzień, jak dziesiejszy. Wybaczcie , że zdjęcia nie są piekne, ale to jeden z ostatnich kawałków, które jeszcze zostały. Te pierwsze, równiutkie zostały zjedzone :(
Serniczek z malinami straciatella.
- 1 kg kubek twarożku waniliowego mielonego do serników
- 400 ml śmietanki kremowej
- 50 g czekolady (mlecznej lub deserowej)
- 500 g malin
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka cukru brązowego
- 2 galaretki cytrynowe
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1/2 łyżeczki startej skórki z wyszorowanej cytryny
- okrągłe biszkopty na spód
- 1 łyżka migdałów mielonych lub wiórków kokosowych
Maliny umyj, odsącz z wody po czym wybierz najładniejsze do dekoracji.
Resztę zasyp cukrem i przegotuj chwilę w własnym soku az lekko odparują (około 10 min). Odstaw do ostudzenia. Zetrzyj czekoladę.
Jedną galaretkę z dodatkiem 2 łyżeczek żelatyny rozpuść w 1/2 szklance gorącej wody. Odstaw.
Dno foremki oprósz migdałami lub wiórkami kokosowymi po czym ułóż biszkopty.
Na biszkoptach ułóż warstwę malin z sokiem.
Wymieszaj twarożek z cukrem pudrem i startą czekoladą. Ubij śmietanę. Do twarożku dodaj ciągle mieszając tężejącą galaretkę i od razu bitą śmietanę.
Wyłóż mase na biszkoptach po czym wstaw formę do lodówki.
Przygotuj drugą galaretkę, schłodź ją.
Na wierzchu sernika ułóż maliny, zalej je tężejącą galaretką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz