24 czerwca 2014

Gołąbki. Zawijańce z wołowiną w pomidorach gotowane na parze

Aura tej wiosny spowodowała ogromny  wzrost zieleni w tym winorośli.
Przyszła więc pora na ostre cięcie.
Tak dużo pięknych i zdrowych liści szkoda było zmarnować, więc postanowiłam zrobić
coś w rodzaju gołąbków na wzór tych popularnych w krajach śródziemnomorskich.
Co prawda z jagnięciną u mnie krucho, za to
udało mi się kupić piękną wołowinę, w sam raz  do tego celu.
Zrobiłam więc pomidorowe zawijańce wołowe  w liściach winogron.

Wołowe zawijańce  w pomidorach gotowane na parze 

  • liście winogron
  • sól i cukier do ugotowania liści
  • 75 dag wołowiny pieczeniowej lub gulaszowej
  • 1 szklanka kaszy jęczmiennej drobnej
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego 30% 
  • 1 duża cebula
  • 1 łyżka masła sklarowanego
  • 1 łyżka papryki słodkiej w proszku
  • sól i pieprz czarny do smaku
  • sos pomidorowy
  • bazylia do dekoracji


Liście winogron ugotuj w lekko osolonej i posłodzonej wodzie (około 15 minut).
Ugotuj kaszę al dente.
Mięso zmiel. Obierz cebulę i pokrój ją drobno.
Na łyżce masła zeszklij cebulę po czym dodaj mięso.
Przesmaż je krótko do chwili aż zmieni kolor i lekko się poddusi.
Połącz mięso z kaszą , dodaj  koncentrat pomidorowy.
Dopraw solą i pieprzem do smaku oraz słodką paprykę w proszku.
Wymieszaj dokładnie.




 Nakładaj masę mięsną na liście i zawijaj jak gołąbki.






Układaj je w koszyczku parowaru.
Paruj zawijańce około 25 minut w zależności od wielkości.
Podgrzej  sos pomidorowy.






Podawaj zawijańce z sosem pomidorowym udekorowane bazylią.




2 komentarze:

  1. Nigdy nie jadłam TAKICH gołąbków. To jest takie połączenie swojskich smaków z pewną egzotyką, bo jednak u nas się w liście winogron nie zawijało, tylko gdzieś w Grecji albo na Bliskim Wschodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, u nas takie gołąbki nie są popularne. Ja gotuję je od kilku lat, gdy tnę winorośl...
      Wybieram najdorodniejsze liście :)

      Usuń