29 czerwca 2014

Truskawki. Agrest. Dżem truskawkowo-agrestowy krótko smażony.

Pisałam Wam o tym że lubię dżemy niezbyt mocno skarmelizowane.
Takie dżemy są świetne do zjadania na bieżąco. jednak nie są zbyt trwałe. Na zimę  trzeba je niestety pasteryzować.
I tak własnie zrobiłam. Słoiczki już leżą na półce w piwniczce.



 Dżem truskawkowo-agrestowy krótko smażony


  • 1 kg niedojrzałego agrestu
  • 1 kg truskawek
  • około 3 szklanek cukru brązowego


Obierz truskawki z szypułek, umyj je (duże przekrój na połówki)  i zasyp 1 szklanką curu.
odstaw na kilka godzin. Wstaw truskawki w rondlu o wysokim dnie i duś je w soku aż zaczną się rozpadać.
Odstaw do ostudzenia.
Oczyść agrest z szypułek i resztek okwiatu, umyj go po czym wsyp do wysokiego rondla z grubym dnem.
Nakryj  rondel pokrywką i na bardzo małym ogniu "rozparuj"  owoce.
Gdy część się rozpadnie zasyp owoce 2 szklankami cukru i smaż owoce  na małym ogniu często mieszając około 10 minut. Na końcu dodaj syrop z kwiatów bzu po czym  zestaw rondel z ognia,
Odstaw do ostudzenia.
Połącz truskawki i agrest razem, przesmaż je razem mieszając przez około 10 minut. Jeśli truskawki nie są zbyt słodkie dosyp więcej cukru.
Tak przygotowany dżem  możesz  przechowywać w lodówce do tygodnia.









Jeśli chcesz go przechowywać dłużej pasteryzuj go w słoiczkach około 15 minut.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz