12 marca 2016

Zawijaski czosnkowe

W tym tygodniu w "Wypiekaniu na śniadanie"  tematem są paluchy drożdżowe czosnkowe.
Ponieważ lubię takie wypieki  postanowiłam że wypiekę :)
choć znowu dieta przedświąteczna pójdzie w odstawkę.
Cieżko się powstrzymać od zjedzenia tak pachnącego, chrupiacego pieczywa.
Jeśli ktoś zna sposób na takie pohamowanie swojego apetytu na takie zawijaski - proszę, niech napisze jak to zrobić.

Zawijaski czosnkowe.




Ponieważ nie wszyscy lubią z czosnkiem zrobiłam podwójną porcję ciasta i jedną zawinęłam z czosnkiem a drugą z cebulką smażoną i tymiankiem.
Oryginalny przepis znajdziecie tutaj lub na FB
Ja przepis trochę wzbogaciłam o ziarna  i otręby nie licząc farszu.

Zawijaski cebulowe.

  
Zawijaski czosnkowe (lub cebulowe)


  • ciasto: 500 g mąki orkiszowej jasnej
  • 2 łyżki otrebów
  • 25 g drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oliwy
  • około 250 ml letniej wody

  • Nadzienie czosnkowe: 80-100 g masła
  • 5 ząbków czosnku
  • sól
  • pół rozkłóconego jaja
  • siemie lniane do posypania
  • lub
  • Nadzienie cebulowe:2 łyżki smalcu domowego
  • 1 mała cebula biała
  • 1 mała cebula czerwona
  • tymianek
  • sól
  • pół rozkłóconego jaja
  • mak  do posypania


 Z drożdży, połowy wody i cukru zrób zaczyn.Gdy zaczyn się wzburzy dodaj resztę składników,
Wymieszaj ciasto najlepiej robotem stacjonarnym z hakiem.
Wyrabiaj robotem ok. 7-8 minut. Miskę przykryj i zostaw do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

Czosnek obierz, przeciśnij przez praskę. Masło roztop w garnuszku, przestudź. Do letniego masła wrzuć czosnek i dodaj trochę soli.
 Odstaw by masło lekko stężało, ale dało się jeszcze smarować.
Ciasto rozwałkuj niezbyt cienko na kształt prostokąta i posmaruj masłem z czosnkiem.




Złóż je w pół i pokrój w ok. 2-3 cm szerokości pasy (długość dowolna).






Jeśli wolisz farsz cebulowy  przesmaż posiekane cebule na łyżce smalcu doprawiając ją tymiankiem i szczyptą soli. Dodaj pozostały smalec i odtudź.






 Pasy zwijaj po obydwu stronach do środka, tak ze 2 razy na każdą stronę (nie muszą być idealnie zwinięte). Przekładaj na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.




Każdy zawijas posmaruj jajem i posyp siemieniem lnianym.








Jeśli robisz z farszem cebulowym posyp je makiem.


 Pozostaw na ok. 30 minut by lekko wyrosły




. Piecz je w piekanimu nagrzanym do 200 st. C przez około 15 minut do chwili az się ładnie zarumieni.








Przed zjedzeniem lekko przestudź.




















Zawijaski czosnkowe



Zawijaski cebulowe.

Wypiekały  razem

Dorotka z Moje Małe Czarowanie
Iwonka z Izioni Pyszne Smaki
Bożenka z Moje Domowe Kucharzenie
Joasia z Sama słodycz i szczypta chili
Anetka z Piekielna Kuchnia Anety
Ewcia z Ewa w kuchni
Jagódka z Magia w kuchni
Bernadetka z Prawo do gotowania z pasją
Kamilka z Życie ze smakiem
Madzia z Apetyt na Smaka
Joasia z Grunt to przepis
Szóste niebo

15 komentarzy:

  1. No przy takiej różnorodności nie da się powstrzymać i już :-) Jedzmy na zdrowie :-) Dzięki za wspólne zawijanie Nino :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za skorzystanie z przepisu, a Twoje inerpretacje z zawijaskami są tak smakowite, że będę musiła też wypróbować :-) Iwona z www.najedzeni.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za wspólne wypiekanie ale cudeńka , pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za wspólne wypiekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tam dieta, skoro zawijaski są takie dobre, to nie warto myśleć o dietach :)
    Dziękuję za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wyszły :) Dziękuję za wspólne wypiekanie i do następnego !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie wyglądają.dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niby te same zawijaski, a jednak inne :) Dziękuję za wspólne wypiekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądają, zwłaszcza te z makiem, dzięki za wspólne wypiekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. będę musiała spróbować tez z farszem cebulowym, dziękuję za wspólne wypiekanie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Farsz cebulowy brzmi ciekawie :> Dzięki za wspólny wypiek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe , dziękuję za wspólne wypiekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj zgadzam się, ciężko było się powstrzymać od zjedzenia wszystkich na raz! :P Dzięki za wspólne wypiekanie i do następnego wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie kochana, NIE MOŻNA SIĘ POWSTRZYMAĆ, wiem coś o tym, bo sama je piekłam już lata temu, a teraz Martik je robi na imprezy (http://mamamarzynia.blogspot.com/2010/03/czosnkowe-paluchy-z-serem-i-szynka.html)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie Kochana nie przysłał mi nikt żadnej recepty, jak nie ruszyć lub zjeść jedną tylko skrętkę :P
      Podwójna ilość jakoś szybko się rozeszła sama :D

      Usuń