A taką miałam ochotę na botwinkę, że postanowiłam użyć liści rzodkiewki. Moje rzodkiewki mają zdrowe soczyste liście, więc z powodzeniem można je zastosować do zupy. Dodałam słoiczek mojego zakwasu buraczanego - zupa udała się świetnie.
Zupa rzodkiewkowa a la botwinka z bratkiem
- pęczek liści rzodkiewki bez ogonków
- 1 łyżeczka majeranku suszonego
- 2 ząbki czosnku
- pół litra młodego zakwasu buraczanego
- 1,5 litra bulionu
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- sól, cukier, pieprz do smaku
- 4 jaja ugotowane na twardo
- 8 bratków do dekoracji
Liście rzodkiewki posiekaj drobniutko. Zalej je bulionem i wstaw na ogień. Obierz czosnek , posiekaj go drobno i dodaj do zupy.
Ugotuj liście do miękkości z szczyptą soli.
Gdy liście będą miękkie dodaj zakwas, majeranek, pieprz ziołowy.
Dopraw solą, cukrem i pieprzem do smaku.
Doprowadź do zagotowania na małym ogniu.
Gdy zawrze zdejmij z ognia.
Ugotuj jaja na twardo, obierz i przekrój na połówki.
Podawaj zupę gorącą z połówkami jajek .
ciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Ja eksperymentalnie posiałam rzodkiewki w skrzynce i poszły w liście a nie w korzeń. Może uwarzę sobie taką zupkę, bo mam z czego :)
OdpowiedzUsuńJasne! Szkoda wyrzucić dorodne liście, bo sa zdrowe :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam pesto z liści rzodkiewki i migdałów - wyszło fajnie,więc niebawem wrzucę przepis :)