Chrupiące naleśniki makowe z twarożkiem i quinoa

Testując  komosę ryżową na słodko  wymyśliłam sobie takie  naleśniki. Bardzo przyjemnie komponowała się z tłustym, wiejskim twarożkiem w makowej, naleśnikowej oprawce zapiekanej w piekarniku na chrupiąco. Owoce z delikatną nutą kardamonu przesmażone z odrobiną masła  ...cóż można chcieć więcej?




Chrupiące naleśniki makowe z twarożkiem i quinoa

ciasto naleśnikowe:

• 2 jaja
• 1 szklanka mleka
• 2 łyżki maku
• 2 dag masła Lurpak klasyczne
• szczypta soli
• 4 łyżki  mąki orkiszowej
• mąka pszenna ile zabierze (około 6 łyżek)

nadzienie:

• 50 dag wiejskiego zmielonego twarożku
• 1 szklanka ugotowanej komosy ryżowej (quinoa)
• 2 żółtka
• 2 jaja
• cukier z prawdziwa wanilią
• 1/2 szklanki cukru trzcinowego
• 3 dag masła Lurpak klasyczne do zapiekania

sos śliwkowy:

• 2 dag masła Lurpak klasyczne
• 30 dag węgierek
• cukier do smaku
• szczypta kardamonu
• listki mięty i aktinidia (polskie kiwi) do dekoracji

Stop masło po czym je schłodź.
Do  mleka dodaj  2 jaja, szczyptę soli, mak i mąkę orkiszową. Zmiksuj na gładko.
 Nie przerywając miksowania dosypuj mąkę pszenną w takiej ilości, by powstało
ciasto naleśnikowe o konsystencji  śmietany.
Na końcu dodaj stopione masło, wymieszaj i wstaw w chłodne miejsce na 30 minut.

 Usmaż na suchej patelni naleśniki.







Zmiksuj jaja i żółtka z cukrem oraz cukrem z prawdziwą wanilią na puszystą masę.
Dodaj  twarożek i ugotowaną komosą ryżową - wymieszaj.






Nadziewaj naleśniki masą, zwijaj je w rulony.
Foremkę wysmaruj masłem, ułóż naleśniki na których równomiernie rozsyp wiórki masła.
Zapiekaj  naleśniki w piekarniku do chwili, aż będą chrupiące a masa ładnie się zapiecze
(około 35 minut w temp. 170 st.C)





W międzyczasie wypestkuj śliwki, pokrój je w ćwiartki. Wsyp do rondelka, podlej odrobiną wody, dodaj kardamon i duś na wolnym ogniu
podsypując niewielką ilością cukru (do smaku zależnie od kwaśności śliwek).
Gdy  śliwki  lekko się rozpadną dodaj masło, wymieszaj dokładnie, duś jeszcze 5 minut po czym zdejmij z ognia.
Obierz aktinidia, pokrój je na połówki.



Gorące naleśniki po wyjęciu z piekarnika polej sosem ze śliwkami, posyp połówkami aktinidii i listkami mięty.

Jarmużowe gniazdka

Dziś dalej w temacie jarmużu, bo zdrowy, choć niezbyt popularny. Zaliczyłabym go do warzyw mało znanych.
Bardzo go lubię, bo po pierwsze zdrowy, a po drugie ładnie wygląda na talerzu ze względu na mocno karbowane liście. Zobaczcie jak wyglądają na talerzu  jarmużowe gniazdka, które jedliśmy na obiad. 



Jarmużowe gniazdka 

• około 16 liści jarmużu
• 14  niewielkich  ziemniaków ugotowanych w łupinach
• 1 cebula
• 1 ząbek czosnku
• 250 pieczarek
• 100 ml śmietanki
• 1 łyżka maki pszennej
• 2 łyżki masła sklarowanego
• sól, pieprz czarny do smaku
• pomidorki koktajlowe do dekoracji

                                 Umyj jarmuż dokładnie i wytnij  zgrubienia w środku liści. 
                                  Ugotuj do miękkości w lekko osolonej i osłodzonej wodzie.
Ziemniaki obierz z łupin i przekrój na połówki. Oczyść grzyby. pokrój je drobno. Obierz cebulę  i posiekaj ją drobno. Zeszklij ją na 1 łyżce rozgrzanego masła. Dodaj  pieczarki i posiekany czosnek- smaż  około 10 minut po czym podlej śmietanką. Dopraw solą i pieprzem - duś w śmietance około 5 minut. Zagęść sos mąką wymieszaną w niewielkiej ilości wody. Na drugiej patelni usmaż na 1 łyżce masła połówki ziemniaków  na złoty kolor.



Odsącz jarmuż z wody, z liści ułóż na talerzu gniazdka, każde z nich napełnij sosem pieczarkowym. Na górze każdego gniazdka ułóż połówkę ziemniaka. Udekoruj danie połówkami pomidorków, oprósz je sola i świeżo zmielonym pieprzem.

Zupa jarmużowa z chrupiącym boczkiem

Dla mnie lekka zupa  jarzynowa jest wystarczająco pożywna, niestety mój mężuś woli z  wkładką.
I często przygotowuję takie danie z mięskiem, kiełbaską lub boczkiem.
Do dzisiejszej zupy dodałam chrupiący boczek i.... mężuś był bardzo zadowolony. Mnie też zupa smakowała. Boczek w takiej wersji jest bardzo smaczny, a i zupa zyskała przyjemny wędzony aromat.



Zupa jarmużowa z chrupiącym boczkiem

• około 12 liści jarmużu
• 4  średnie ziemniaki
• 1,5 l odtłuszczonego bulionu drobiowego
• 1 cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka maki pszennej
• 15 dag boczku wędzonego
• sól, pieprz ziołowy do smaku
• natka pietruszki do posypania

Umyj i obierz warzywa. Liście jarmużu pokrój drobno po wycięciu zgrubienia w środku liścia.

Ziemniaki pokrój w kostkę. Zalej warzywa bulionem, dodaj posiekany czosnek i gotuj do miękkości.







Pokrój boczek w cienkie plasterki. Usmaż boczek na patelni. Gdy będzie chrupiący zdejmij go na talerz na papierowy ręcznik, a na wytopionym tłuszczu zeszklij posiekaną cebulę.







Oprósz cebulkę mąką, smaż ją przez kilka minut po czym wsyp do zupy. Dopraw zupę sola i pieprzem ziołowym do smaku.
Gotuj jeszcze przez kilka minut na małym ogniu.









Podawaj zupę gorącą posypaną posiekaną natką pietruszki.  Na środku  ułóż chrupiący boczek.

Oprósz odrobiną  świeżo zmielonego pieprzu.

Lekka zupa jarmużowa

Jarmuż jest mało znanym warzywkiem. Trudno go kupić, więc czasem, gdy mam okazję kupić tackę ze świeżymi liśćmi jarmużu - robię to bez wahania. Jest bardzo zdrowy i można jeść go w różnej formie.
Najprościej ugotować zupę!



Lekka zupa jarmużowa

Zapiekanka makaronowa pełnoziarnista z boćwiną (lub szpinakiem)

Dziś dzień makaronu, więc i u mnie nie może go zabraknąć....
jak zauważyliście to już 33 przepis makaronowy. :) tak to mój ulubiony składnik.
Dziś trochę oryginalny dodatek - boćwina, zdrowa, świeża z mojego ogrodu!
Jeśli nie macie boćwiny zastąpcie go równie zdrowym szpinakiem lub sałatą rzymską.



Zapiekanka makaronowa pełnoziarnista z boćwiną (lub szpinakiem)

Ratatuja dyniowa z komosą tricolore

Nie jestem ekspertem, jeśli chodzi o komosę - raczej działam na tym polu intuicyjnie.
Gotuje się ją podobnie jak ryż. Jest sypka i w smaku trochę przypomina zmielony mak.
Świetnie komponuje się  z warzywami przyprawiona na pikantnie jak i na słodko w deserach z owocami. Przyrządziłam już dwa dania i chętnie podzielę się przepisami.
... a a zapomniałam napisać że często ostatnio dotuję ratatuję na bazie dyni, bo jak wiecie mam jej sporo.
 Będzie więc dzisiaj znowu dyniowo :)  i trochę komosowo ;)



Ratatuja dyniowa z komosą tricolore

• 1 szklanka komosy ryżowej trójkolorowej
• 2 szklanki wody
• około 75 dag miąższu dyni
• 1 duża cebula
• 3 ząbki czosnku
• 2 papryki (najlepiej kolorowe)
• 3-4 pomidory
• 2 łyżki oliwy
• 1 łyżka suszonego estragonu
• szczypta chilli
• sól, pieprz ziołowy i czarny do smaku
• listki pietruszki  do dekoracji

Ugotuj komosę  wg przepisu na opakowaniu lub wg mojego przepisu (podałam go wcześniej).
 Zawiń go w koc i przygotuj ratatuję.
Umyj i obierz warzywa .Posiekaj drobno cebulę i czosnek.
Na  rozgrzanej oliwie zeszklij cebulę.   Dodaj pokrojone w kostkę paprykę i pomidory .
Dodaj posiekany drobno czosnek.



Lekko posól i  popieprz warzywa, dodaj posiekany miąższ dyni oraz estragon.
Duś warzywa do miękkości. do chwili gdy sos odparuje. Sprawdź czy warzywa są dobrze doprawione, jeśli nie - dopraw je solą i pieprzem.





Weź niewielką foremkę (ring lub filiżankę) - przekładaj cienkimi warstwami komosę i ratatuję lekko
ugniatając łyżką.
Wywróć foremkę na talerz, udekoruj danie odrobiną warzyw i listkami pietruszki.







W ten sam sposób przygotuj kolejne porcje.

Komosa ryżowa trójkolorowa.

Sporo słyszałam o komosie ryżowej, o jej wspaniałych właściwościach.
Nie jest tania, jednak ze względu na  bogactwo minerałów  i witamin, na kwasy omega 3, niski indeks glikemiczny  i bardzo wartościowe białko warto ją jeść.
Tak więc zaczynam  ją poznawać.
Ugotowałam ją na sypko  wg przepisu na opakowaniu z dodatkiem odrobiny soli, pieprzu ziołowego i oleju. W smaku przypominała trochę mak zmielony.
Stwierdziłam, że to świetny dodatek do warzyw szczególnie w diecie wegetariańskiej.


Komosa ryżowa trójkolorowa.

• 1 szklanka komosy trójkolorowej
• 2 szklanki wody
• szczypta soli
• 1 łyżeczka oleju rzepakowego
• 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego

Komosę zalej wodą i gotuj około 20 minut do miękkości na małym ogniu.

Pod koniec gotowania dodaj szczyptę soli, pieprz ziołowy i olej.

Gdy komosa wpije całą wodę zapakuj garnek z przykrywką w koc i odstaw na 15 minut by doszła.

Podawaj z dowolnymi warzywami.

 

Muffiny dyniowe buźki

Na deser dzisiaj jeszcze jeden dyniowy przysmak - kakaowe  muffiny dyniowe.


Muffiny  dyniowe buźki

Spaghetti tricolore i dyniowa ratatuja

Pokazałam Wam kilka dni temu moje dyniowe żniwa. To były dojrzałe dyńki.
Oprócz tych sporo było jeszcze niedojrzałych  i  całkiem młodych, bo chyba pisałam ,  że siałam dynie wcześniej i później. Niektóre nie zdążyły dojrzeć. Były też całkiem młode - te zrobiłam w pikantnej marynacie  z papryką. Ale o tym innym razem.
Dynie już w piwniczce :)
Będą bazą nie jednego dania aż do wiosny.
W pierwszej kolejności używam dynie nie całkiem dojrzałe, tzn takie w których skórkę łatwo wbić można paznokieć.
 Takich młodych nie trzeba nawet obierać ze skórki.
Często robię   gulasz z warzyw z przewagą dyni zamiast bakłażana.
W Poznaniu na Matla Festiwal  tłumaczyłam kucharzom, że chcę przygotować gulasz z warzyw (bo lubię polskie proste nazwy) -  co oni podsumowali krótko ....aaa  ratatuję.  Niech będzie ratatuja :)
Podałam ją z trójkolorowym makaronem i plasterkiem koziego twardego sera.

Spaghetti tricolore i  dyniowa ratatuja

Krem dyniowy zapiekany z makaronem i serem pleśniowym

To danie ni to zupa, ni to zapiekanka.... Gęsty krem z dyni i innych warzyw z dodatkiem makaronu zapiekłam w piekarniku. Dzięki dodatkowi  sera pleśniowego krem jest wyrazisty w smaku.

Krem dyniowy zapiekany z makaronem i serem pleśniowym

Dyniowe żniwa.

Dynie siałam w tym roku w ratach. Ze względu na aurę myślałam że się nie uda.
Jednak w końcu wzeszły  tu i tam....
Jedna nawet okazała się rekordowo duża. Nie ważyłam  jej, ale chyba była dość ciężka , bo mąż trochę się natrudził przy przenoszeniu.

Grubaska zasadzona na kompoście poszła sobie na trawnik.

Mąż trochę się natrudził ...

Ta duża na Halowen, reszta do piwniczki na jesienne i  zimowe dni.

Dynie ozdobne, choć niejadalne są milusie dla oka!

Surówka z pekinki z papryką i jagodami goji.

Skoro jesteśmy przy surówkach, jeszcze jedna z kapustą pekińską.

 

Surówka z pekinki  z papryką i jagodami goji.

Surówka lodowa z porem i żurawiną.

Wczoraj  na obiad była rybka zapiekana z dynią  i imbirem . Niestety nie zdążyłam opisać surówek.  Do rybki podałam sałatę z porem i żurawiną.  Postawiłam sobie ambitne zadanie, że nic z mojego ogrodu się nie zmarnuje! Więc jak na razie robię przetwory.... zapewne opiszę je wszystkie dopiero późną jesienią. Przyda się na przyszły rok!

A dzisiaj jeszcze zajmę się surówkami no i jak zdążę może jeszcze wrzucę jakiś zaległy temat.

  

Surówka lodowa z porem i żurawiną. 

Dorsz zapiekany z dynią i imbirem

Przez ostatni tydzień w mojej kuchni "rządził makaron". Tak go lubię, że z przyjemnością wzięłam udział  w konkursie na europejskie  dania makaronowe.
Dziś już były ziemniaczki, surówka i ryba zapiekana w piekarniku.
Dorsz zapiekany  z dynią, imbirem, cebulą i odrobiną miodu, z dodatkiem sera Castello i orzechów włoskich smakował wyśmienicie.
Miła odmiana w kuchni :)



Dorsz zapiekany z dynią i imbirem

• 1 mała młoda dynia lub 1/2 kg miąższu
• 4 średnie filety  z dorsza
• 1/2 szklanki mleka
• 1 duża cebula
• 3 cm kawałek imbiru
• 10 dag masła Lurpak klasyczne
• 1 łyżka zmielonych orzechów włoskich
• 1 łyżka płynnego miodu
• 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
• 5 dag sera Castello z niebieską pleśnią
• kilka skruszonych orzechów włoskich
• natka pietruszki i pieprz świeżo zmielony do posypania

Umyj filety  i pokrój je na połówki. Zalej je mlekiem i odstaw na kilka godzin.
Obierz cebulę, imbir  i dynię.
Pokrój dynię i cebulę w cieniutkie plasterki (na tarce do ogórków). Posiekaj imbir.
Wyjmij rybę z mleka, osusz.
Wymieszaj  miód z pieprzem ziołowym, imbirem  i odrobiną soli. Posmaruj glazurą rybę.




Naczynie żaroodporne  wysmaruj masłem, posyp siekanymi orzechami.








Układaj kawałki ryby na zakładkę, posypuj każdy cebulą i dynią.









Na każdej zakładce ułóż paseczek masła. Posyp wszystko zmielonym pieprzem.







Wstaw do nagrzanego  do 170 st.C piekarnika. Zapiekaj pod przykryciem około 30 minut w zależności od grubości zapiekanej warstwy. Zdejmij pokrywę, pokrusz ser Castello i posyp nim zapiekankę. Rozsyp na górze pokruszone orzechy.













Zapiekaj  do chwili aż ser się lekko rozpłynie   a zapiekanka się zarumieni.
Podawaj rybę na gorąco posypaną posiekaną natką pietruszki.

Makron pełnoziarnisty z grzybami z polskich lasów.

Ostatni  przystanek na makaronowym szlaku to Polska. Ponieważ w Polsce mamy wspaniałe lasy pełne grzybów i sezon na grzyby jeszcze trwa zostańmy przy tematyce grzybowej. Jeszcze mam w pamięci smak ukraińskiej zupy grzybowej z łazankami. Pycha!
 Nic tak dobrze nie smakuje jak borowiki lub inne grzyby leśne duszone w śmietanie.
Jak dodamy do tego zdrowy makaron typu świderki, rurki, łazanki .....cudne połączenie zdrowia i smaku!
Grzyby leśne duszone w śmietanie z makaronem to wspaniałe polskie danie.
Przepis łączy staropolską tradycję z nowoczesnym trendem zdrowego żywienia,  gdzie makaron pełnoziarnisty odgrywa niemałą rolę.



Makron pełnoziarnisty z grzybami z polskich lasów
 duszonymi w śmietanie.

• 400 g pełnoziarnistego makaronu typu świderki
• 750 g borowików lub podgrzybków
• 1 średnia cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka masła
• 100 ml  śmietanki kremowej
• sól i pieprz do smaku
• pęczek szczypioru
• 2 łyżki  jałowca

Obierz cebulę i czosnek, posiekaj je drobno. Na rozgrzanym na patelni maśle zeszklij  cebulę.

Obierz grzyby. Pokrój je w plasterki.







Dodaj grzyby  do cebuli. Po krótkim przesmażeniu dodaj  śmietankę, połowę rozgniecionych ziaren jałowca, sól, pieprz czarny do smaku  i duś grzyby do miękkości na małym ogniu.






W międzyczasie  ugotuj makaron wg przepisu na opakowaniu.
Gdy sos zgęstnieje zestaw go z ognia i podawaj  z pełnoziarnistym makaronem . Posyp szczypiorem i ziarnami jałowca.

I tak kończy się podróż po Europie.
Przepisy na zapiekankę alzacką i szwajcarską opracowałam wzorując się na przepisach z książki
Barbary Pokorskiej "Co jedzą i piją nad Renem".
Opis podawania makaronu na węgierskich stołach zaprezentowany w książeczce "Kuchnia węgierska" Marii Iwaszkiewicz i Stanisława Włodka zainspirował mnie do opracowania przepisu na makaron z orzechami i miodem. Pozostałe przepisy oparte są na wiedzy doświadczonej kucharki :)