W ubiegłym roku zakupiłam potrzebne nożyki i poczyniłam pierwsze próby.
Teraz na potrzeby tajskiej imprezy zgłoszonej na konkurs Siemensa chwyciłam za nożyk.
Oto efekty:
To kalie wycięte z rzodkiewki i marchewki w marchewkowej ikebanie. Liscie z zielonej papryki, a asparagus z koperku :)
Kalie w innym ujęciu. łodyżki kopru wykorzystałam do zrobienia łodyg kwiatów. Są odpowiednio grube.
To bukiet kwiatowy z rzodkiewek i cukinii na liściach sałaty i kopru.
Trochę inne ujęcie :)
Łabędź wycięty z rzodkiewki - sopla, niestety ułożony na niebieskim talerzu ma niewidoczne piórka.
Nenufary stylizowane z rzodkiewki i marchwi, liście z papryki zielonej.
Próbowałam różnych ujęć - niestety piórka nadal niewidoczne.
Przełożyłam łabądka na talerz z innymi kwiatami - i ten zabieg nie dał rezultatu. Piórka wciąż zlewają się w całość.Może ktoś podpowie jak uzyskać lepszą wyrazistość?
Niestety fotografowanie nie jest moją najlepszą stroną.
Piękne!!! My mieliśmy śmieszną przygodę w restauracji w Wietnamie. Kelner wniósł na stół półmisek z jakimiś zakąskami a na środku stał wielki i piękny łabędź z warzyw. Najpierw oglądaliśmy, a potem skubnęliśmy tu i tam z łabędzia a to marcheweczkę a to rzodkiew. na co przyleciał kelner zabraniając jeść dekoracje ;)łabędź okazał się być przechodni ;)))))
OdpowiedzUsuńNo tak :)) wcale się nie dziwię, bo mocno trzeba się napracować nad taka dekoracją :))
OdpowiedzUsuń