Póki co nadal w mojej kuchni potrawy węgierskie, choć są dosyć ciężkostrawne.
Zimową porą to jeszcze można sobie na to pozwolić.
A zima tuż, tuż...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz50P_swDZv9qbaPnYJKFyL_CuX4Nq1DQEVewErX_MyPrVnijloOiYH3DYgaRXdg2lbJWyPMlgYQjDq4c36AMUHjDoL7f_zJdZ5saOoQUUrov7lLG5Cc0DNgfAe1d8KjpPZU0-naJWghc/s400/perkelt.jpg)
Perkelt z wieprzowiny.
- 600 g chudej wieprzowiny bez kości
- 1 łyżka smalcu
- 2 cebule
- 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka pasty paprykowej
- 150 ml czerwonego wytrawnego wina
- sól, pieprz czarny do smaku
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgum6A7U2JWARqwzkQXZJ_1CKTrhBRqZR6nWny2ErPhbuC7yQTinvL6JjA_nrz1ZGofxbSBqOQ4aG8dqAMbfy0qN9MH_tvdq_6c_iIAmaXkUE7sfNy7hygolKqNVpBxypUN7gz7cAQOKCs/s320/perkelt1.jpg)
Kociołek lub wysoki rondel z grubym dnem wysmaruj smalcem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAlMoGX0sfRE3yFw3DQNXw1BUoad9KZBNm9-Zn5CuIaBNWGzTd528jjOzQ_oEAg2RsDBe_PD78UumP3kVe70jqiSFJVUhOls9CjpctiO-bh2gZJUc2Pe3mE-37asEWTHoTohe57F4sgCQ/s200/perkelt10.jpg)
Mięso pokrój w kostkę, a obraną cebulę w półplasterki.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwkuO5JISJTm0ddr9T3lZ76xf0hmKte0al9AuL5EsP9eRD9giE91oYlwin5EAa-ZcrAMdAKQ_1legeJbJQLjuhUa-_yv4UjxVlVSD44Fv4AkkhKHoYXCC-tjEfGrGP0PicHvQJoD8YZtE/s400/perkelt3.jpg)
Przeciśnij czosnek przez praskę, nasmaruj nim mięso, oprósz je papryką.
Włóż mięso do kociołka przesypując je cebulą. Duś mięso pod przykryciem w sosie własnym na bardzo małym ogniu mieszając od czasu do czasu. Po godzinie odkryj garnek, podlej winem , dodaj pastę pomidorową i paprykową.
Dopraw potrawę solą i pieprzem po czym duś do miękkości podlewając odrobiną wody jeśli zajdzie taka potrzeba.
Węgrzy jedzą perkelt z kluseczkami galuszka.
My zjedliśmy z pajdą wiejskiego chleba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz