11 października 2012

Ziemniaki w chrupiących kołnierzykach.


Tym razem w konkursie na najlepszy blog roku wymyślono zadanie z wykwintnym ziemniakiem w roli głównej no i oczywiście z dodatkiem masełka. Tak prawdę mówiąc nic tak świetnie nie pasuje do ziemniaka jak dobre masełko. Czasami lubię tak po obiedzie zjeść sobie lekko posolonego ziemniaczka z odrobiną masełka. Nic więcej nie trzeba.
Ale jak ma być wykwintnie to dołożyłam małe co nieco.

Ziemniaki w chrupiących kołnierzykach.


  •  12 niewielkich ziemniaków
  • 5 dag masła klasycznego Lurpak
  • 5  dag masła czosnkowego Lurpak
  • 15 dag sera pleśniowego Lazur
  • 12 plastrów szynki  parmeńskiej (lub podobnej)
  • listki szpinaku nowozelandzkiego do dekoracji







Ziemniaki wyszoruj i ugotuj je w łupinach al dente.
Obierz, przestudź i wytnij na górze każdego klin. Zetnij dolną krągłość, by ziemniaczki mogły stać.









Posmaruj każdy ziemniak masłem czosnkowym Lurpak.










W klin włóż wiórek masła klasycznego Lurpak.

















Uzupełnij wycięcie  serem pleśniowym Lazur.
Owiń każdy ziemniak  plastrem szynki parmeńskiej.
Ustaw ziemniaki w naczyniu żaroodpornym i zapiekaj ok. 15 minut w temp 190 st.C do chwili,
 aż szynka stanie się chrupiącym kołnierzykiem każdego ziemniaczka.










Podawaj ziemniaczki na listkach szpinaku nowozelandzkiego.















Ser powinien być stopiony, a szynka chrupiąca jak chipsy.

5 komentarzy:

  1. ale magia noo coś pięknego!!! ehhh nie mogę się napatrzeć naprawdę choć rzadko u mnie ziemniaki, ale chyba zrobię, bo ostatnio mam fazę na sery pleśniowe :)

    zapraszam do mnie na kurczaka tikka masala
    www.alexandrascuisine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super.Zagłosowałem na tego ziemniaka.Czemu tak późno go wystawiłaś do głosowania

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za głosik :)
    Nie mogłam się zdecydować co zrobić z ziemniaka.
    Planowałam babkę ziemniaczaną, ale do tego trzeba sporo czasu, a u mnie z tym ostatnio krucho.
    A ta przekąska robi się w mig.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo efektowne i rzeczywiście wypaśne! Gdy tylko odnotuję przypływ gotówki, to zrobię takiego bajeranckiego ziemniaczka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spodobał Ci się mój pomysł na ziemniaczki :)

      Usuń