Frittata z ogórecznikiem.

Bardzo lubię ogórecznik, ma świeży ogórkowy zapach. Ostatnie już w tym roku rośliny zjedliśmy usmażone z jajami we włoskim stylu  czyli w postaci frittaty.
Przy okazji ze względu na cudowny kolor kwiatów była to również uczta dla oczu.
Pamiętajcie jednak by nie jeść całych kwiatów, gdyż mają dość drażniące gardło  środki.


Frittata z ogórecznikiem.

• pęczek ogórecznika z kwiatami
• 1 cebula
• niewielki pęczek szczypioru z cebuli
• sól, pieprz czarny i ziołowy do smaku
• 4 duże jaja
• 4 łyżki mleka
• 3 łyżki oliwy
• szczypiorek do dekoracji

Z roślin ogórecznika zerwij wszystkie liście oraz  oddzielnie kwiaty.

Umyj je wraz z szczypiorkiem  i osusz.
 Obierz cebulę,  posiekaj ją w piórka.
Posiekaj szczypior, oddzielnie pokrój liście ogórecznika.






Na patelni rozgrzej oliwę, wyłóż  cebulę i duś do chwili az się zeszkli.







Jaja rozkłóć z mlekiem, dodaj szczypior i liście ogórecznika.
Wymieszaj masę, posól ją i popieprz.









Zalej masą cebulę.
Ogrzewaj na wolnym ogniu  do chwili, aż masa się zetnie.
Odwróć frittatę na duży talerz po czym przełóż na patelnię i smaż z drugiej przez około 5 minut.






Podawaj frittatę udekorowana kwiatami ogórecznika i szczypiorkiem.