Od dawna wiedziałam, że kwiaty nasturcji sa jadalne. Próbowałam ich wiele razy - są smaczne, pikantne jak rzodkiewki. Niedawno przeczytałam, jek wiele zalet ma część naziemna tej rośliny.
Nasiona nasturcji zawierają w sobie naturalne .antybiotyki.
Mają one na pozytywne działanie w zwalczaniu bakterii atakujących drogi oddechowe oraz moczowe. Lecznicze właściwości mają również kwiaty i liście nasturcji.
Wysuszone liście pozytywnie wpływają na pracę żołądka i wątroby.
Zachęcona tymi informacjami, dopóki nasturcja płoży się w moim ogrodzie
postanowiłam robić z niej sałatkę i na stałe uwzględniać tą rośliną w moim menu.
Pomyślałam, że nasturcja i żurawina w jednej surówce - to jest to!
Surówka żurawinowo- nasturcjowa.
- 4 liście kapusty pekińskiej
- 8 listków nasturcji
- sok z 1 cytryny
- 5 dag suszonej żurawiny
- 1 łyżka miodu
- 1 jabłko
- sól i biały pieprz do smaku
- kwiaty nasturcji do dekoracji
Sposób wykonania:
Oczyszczone liście kapusty oraz nasturcji pokrój drobno, dodaj żurawinę, sok z cytryny, miód i starte jabłko.
Wymieszaj, dopraw do smaku solą i pieprzem.
Jeśli surówka jest zbyt kwaśne możesz dodać
odrobine miodu.
Dzięki listkom nasturcji surówka jest pikantna, więc
uważaj z doprawianiem pieprzem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz