Nalewka wieloowocowa.

W starej broszurce  Alojzego Cerskiego o nalewkach spotkałam się z nalewką wieloowocową 

o nazwie "Dzbanuszek litewski"

Bardzo  ciekawa nalewka polegająca na dokładaniu kolejno różnych owoców do alkoholu i

 przesypywania ich cukrem.

Ponieważ użyłam bardzo soczystych owoców oryginalny przepis musiałam zmodyfikować 

i dołożyć nieco mocniejszego alkoholu.

Moja nie będzie   tak słodka, za to mocniejsza.

Jeszcze tydzień i można będzie spróbować.

Nazwałam ją "Czar Ogrodu", gdyż wrzucałam do alkoholu dojrzałe owoce z mojego ogrodu.

Nalewka "Czar ogrodu".

• 6 szklanek różnych owoców (truskawki, poziomki,maliny, jeżyny, porzeczki, agrest )
• ok 3 szklanek cukru trzcinowego brązowego
• 1 litr dobrej wódki
• 1 szklanka  spirytusu
• kora cynamonowa

Do dużego słoja z zakrętką wlej wódkę i spirytus.
Wrzucaj do alkoholu dojrzałe, obrane owoce  przesypując je cukrem (1/2 szklanki na partię owoców
czyli na szklankę owoców).Dodaj kawałek kory cynamonowej. 

Po 2-3 tygodniach zlej nalewkę znad owoców i odstaw do sklarowania w chłodnym i ciemnym miejscu.
Jak każda nalewka - im dłużej leży tym smaczniejsza. Ale czy doczeka nastepnego sezonu ?
Naprawdę nie jestem pewna - wygląda tak apetycznie......
Owoce możesz  zalać lekkim syropem i używać jako dodatek do herbatki.
Pamietaj, że w takiej herbatce może znaleźć się trochę alkoholu z owoców.