To danie jest w sumie trochę dziwne.
Z jednej strony wieprzowe żeberka...z drugiej dietetyczne szparagi.
Bynajmniej nie dietetyczne, jak sugerowałaby obecność szparagów.
Połączenie bardzo smaczne, aczkolwiek trochę zaskakujące.
Zobaczcie sami.
Żeberka nadziewane szparagami
31 maja 2014
Zupa szparagowa z jaglanką.
Jajecznica szparagowa
Szparagi...szparagi... bardzo je lubimy, więc trzeba wykorzystać w pełni sezon.
Połączenie jajka ze szparagiem jest świetne, więc i jajecznica ze szparagami smakowała nam bardzo!
Jajecznica szparagowa
1 pęczek szparagów zielonych ugotowanych al dente (na parze)
6 jajek od kurek z wolnego wybiegu
1 łyżka masła
3 szalotki
1 łyżka śmietany wiejskiej
sól i pieprz biały do smaku
Dolne części szparagów pokrój w 1 cm kawałki zostawiając 4 cm czubki.
Obierz cebulki i pokrój je drobno. Zeszklij je na maśle.
Dodaj do nich pokrojone dolne części szparagów
Wbij jajka do miseczki, rozkłóć je z łyżką śmietany.
Wlej masę na patelnię, usmaż jajecznicę.
Na końcu dodaj główki szparagów, oprósz sola i pieprzem.
Podawaj jajecznice od razu.
Połączenie jajka ze szparagiem jest świetne, więc i jajecznica ze szparagami smakowała nam bardzo!
Jajecznica szparagowa
1 pęczek szparagów zielonych ugotowanych al dente (na parze)
6 jajek od kurek z wolnego wybiegu
1 łyżka masła
3 szalotki
1 łyżka śmietany wiejskiej
sól i pieprz biały do smaku
Dolne części szparagów pokrój w 1 cm kawałki zostawiając 4 cm czubki.
Obierz cebulki i pokrój je drobno. Zeszklij je na maśle.
Dodaj do nich pokrojone dolne części szparagów
Wbij jajka do miseczki, rozkłóć je z łyżką śmietany.
Wlej masę na patelnię, usmaż jajecznicę.
Na końcu dodaj główki szparagów, oprósz sola i pieprzem.
Podawaj jajecznice od razu.
30 maja 2014
Domowe lody truskawkowe z marakują
Niestety moje desery z galaretkami Winiary nie spodobały się na tyle, by dostać choć wyróżnienie.
Może nie były zbyt nowoczesne, może fotki były kiepskie.... konkurencja na pewno była duża i sporo świetnych przepisów.
Trudno. Powiem szczerze , że nie liczyłam na główną nagrodę, jednak miałam cichą nadzieję na wyróżnienie.
Zrobiło mi się trochę smutno, więc zrobiłam szybkie , domowe lody, by poprawić sobie humor.
Domowe lody truskawkowe z marakują
Może nie były zbyt nowoczesne, może fotki były kiepskie.... konkurencja na pewno była duża i sporo świetnych przepisów.
Trudno. Powiem szczerze , że nie liczyłam na główną nagrodę, jednak miałam cichą nadzieję na wyróżnienie.
Zrobiło mi się trochę smutno, więc zrobiłam szybkie , domowe lody, by poprawić sobie humor.
Domowe lody truskawkowe z marakują
27 maja 2014
Koszyczki bezowe pełne jagód.
Bardzo lubię połączenie kwaśnych owoców i bezy, dlatego postanowiłam przygotować taki własnie deser - ciasteczko : koszyczki bezowe.
Niebawem rozpocznie się sezon jagodowy, więc można będzie zastosować świeże owoce.
Na razie pozostaje użyć mrożonych lub ze słoiczka.
Koszyczki bezowe pełne jagód.
- bezy: 4 białka
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- szczypta soli
- skórka z cytryny do smaku
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej (lub kisielu malinowego)
- 1 łyżeczka octu winnego
- krem:250 ml kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki soku z cytryny
- cukier puder do smaku
- nadzienie jagodowe: 2 galaretki o smaku jagodowym WINIARY (wersja limitowana)
- 300 ml jagód w lekkim syropie
- listki mięty do dekoracji
Galaretkę (jedną) rozpuść w 300 ml wody po czym tężejącą wlej do pojemnika na lód i schłodź, by uzyskać małe kuleczki przypominające jagody.
Ubij pianę ze szczyptą soli, po czym ubijaj dalej wsypując cukier partiami. Gdy piana będzie sztywna
dodaj mąkę ziemniaczaną i ocet winny. Ubijaj jeszcze kilka minut.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układaj łyżeczką kółko dość sporych rozmiarów.
Pozostałą pianę włóż do szprycy i modeluj ściany koszyczków. Z boku wyciskaj uchwyty do koszyków.
wstaw do nagrzanego do 170 st C piekarnika, po 5 minutach zmniejsz temp do 150 st.C i piecz około pół godziny. Wyjmij z piekarnika i odstaw do ostudzenia.
Drugą galaretkę włóż do jagód we własnym soku lekko słodzonym. Jeśli użyjesz mrożonych zalej je niewielką ilością wody, delikatnie posłodź. Po zagotowaniu odlej 300 ml (wraz z jagodami) dodaj galaretkę po czym nie doprowadzając do zagotowania mieszaj, aż galaretka się rozpuści.Odstaw do schłodzenia.
Ser mascarpone zmiksuj z sokiem z cytryny cukrem pudrem (ja dodałam 1 łyżkę z czubem).
Oddzielnie ubij kremówkę - połącz ją z serkiem.
Wystudzone koszyczki napełnij tężejącą galaretką z jagodami.
W krem wciśnij końcówki uchwytów. Pojemnik na lód z galaretką zanurz odrobinę w gorącej wodzie po czym ostrożnie wyjmij kuleczki.
Udekoruj koszyczki jagodowymi kuleczkami i listkami mięty.
Ciasteczka owocowe na jaglanym spodzie
Najpierw do głowy wpadł mi pomysł by nie piec biszkoptu. tylko przygotować zdrowy spód.
Latem, gdy jest gorąco najbardziej lubię desery bez pieczenia, pianki, serniczki....
Tym razem ugotowałam spód z kaszy jaglanej z dodatkiem migdałów i białej czekolady.
Nie mogąc zdecydować się na rodzaj owoców zrobiłam dwie wersje:
Truskawkowe różyczki
Ciasteczka owocowe na jaglanym spodzie
Podawaj różyczki truskawkowe od razu.
Rozpuść dwie galaretki arbuzowe i dostaw do schłodzenia.
Na odstawionym prostokącie z masy jaglanej ułóż owoce tropikalne w kwiaty.
Środki wypełnij ziarnami granatu.
Zalej je tężejącą galaretką.
Odstaw do schłodzenia.
Podawaj ciastka pokrojone w prostokąty, udekorowane odrobiną bitej śmietany i listkami mięty lub melisy.
Latem, gdy jest gorąco najbardziej lubię desery bez pieczenia, pianki, serniczki....
Tym razem ugotowałam spód z kaszy jaglanej z dodatkiem migdałów i białej czekolady.
Nie mogąc zdecydować się na rodzaj owoców zrobiłam dwie wersje:
Truskawkowe różyczki
Kwiaty tropików
Ciasteczka owocowe na jaglanym spodzie
- spód: 200 g kaszy jaglanej
- szczypta soli
- 50 g masła
- 50 g mielonych migdałów
- 50 g białej czekolady
- cukier brązowy do smaku
- polewa miętowa: 100 g białej czekolady
- kilkanaście listków mięty
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- wersja truskawkowa: 6 dużych truskawek
- 2 galaretki o smaku truskawkowym WINIARY (wersja klasyczna)
- 200 ml jogurtu
- listki mięty do dekoracji
- wersja tropikalna : owoce tropikalne z puszki (np ananas, mandarynka)
- 2 galaretki o smaku arbuzowym WINIARY (wersja limitowana)
- kilka łyżek ziarenek granatu
- bita śmietanka do dekoracji
- listki mięty lub melisy do dekoracji
Umyj i obierz truskawki. Przygotuj 1 galaretkę truskawkową pamiętając, że w czasie upałów lepiej dodać trochę mniej wody. Tężejącą galaretką wlej do silikonowych foremek w kształcie kwiatów lub zwykłych muffinek do połowy wysokości. W środek każdej włóż truskawkę. Odstaw do zastygnięcia.
Przygotuj drugą galaretką w 100 ml wody. Gdy galaretka zacznie tężeć wymieszaj ją energicznie z jogurtem.
Zalej foremki masą jogurtową do końca. odstaw do zastygnięcia.
Ugotuj kaszę jaglaną na miękko ze szczyptą soli.
Pod koniec gotowania dodaj migdały. Zdejmij miękką kaszę z ognia, dodaj masło - mieszaj do rozpuszczenia.
Następnie dodaj połamane kostki białej czekolady. Mieszaj do chwili gdy się rozpuści.
Dopraw cukrem brązowym, jeśli lubisz słodkie desery.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia rozłóż masę jaglaną cienką warstwą.
Odstaw do ostudzenia.
Wytnij z ostudzonej masy 6 kółek.
Z ścinków zrób niewielki rant wokół pozostałego prostokąta i odstaw.
Rozpuść w kąpieli wodnej białą czekoladę. Dodaj do niej miętę roztartą w moździerzu z cukrem i cytryną.
Posmaruj miętową białą czekoladą wycięte kółka.
Na każdym ułóż truskawkową różyczkę, udekoruj listkami mięty.
Rozpuść dwie galaretki arbuzowe i dostaw do schłodzenia.
Na odstawionym prostokącie z masy jaglanej ułóż owoce tropikalne w kwiaty.
Środki wypełnij ziarnami granatu.
Zalej je tężejącą galaretką.
Odstaw do schłodzenia.
Podawaj ciastka pokrojone w prostokąty, udekorowane odrobiną bitej śmietany i listkami mięty lub melisy.
Biały salceson naszpikowany owocami i kolejne życie butelki
Już Wam pisałam jak bardzo lubię wyzwania, czyli ugotować coś smacznego z "niczego", wziąć udział w konkursie w określonym temacie z określonych składników.
Tym razem wyzwanie było podwójne.
Optymistycznie założyłam, że skoro mieszkam w miejscu, gdzie w promieniu kilku kilometrów jest kilka super...hiper...marketów, to z galaretkami tak popularnej firmy nie będzie problemu.
Niestety, tydzień poszukiwań i nic.
Dopiero gdy rozesłałam wieści czego poszukuję, pod koniec terminu pojawiło się kilka opakowań tych limitowanych skarbów.
Zaczęłam od galaretki truskawkowej bardziej dostępnej.
Mój pierwszy pomysł to były ciasteczka na gotowanym jaglanym spodzie z dodatkiem migdałów i białej czekolady z truskawkami zatopionymi w galaretce.
Ale o tym później...
Gdy synkowie podrzucili mi galaretki zdobyte w Katowicach pierwszy pomysł na ekspresowy deser nasunął mi się od razu.
Postanowiłam wykorzystać plastikowa butelkę po napojach (w miarę prostą ) nadając jej drugie zastosowanie. Po wykorzystaniu umyj butelkę dokładnie i oddaj do recyklingu.
Do deseru użyłam tylko dobrej jakości twarożku. Nie lubię robić latem deserów z dodatkiem jajek, gdyż można się zarazić salmonellą. Ostrożności nigdy za wiele.
Biały salceson naszpikowany owocami i kolejne życie butelki
Plastikową butelkę umyj dokładnie, odetnij górną część. umyj i obierz truskawki.
Przygotuj galaretki jagodową, arbuzową i truskawkową w oddzielnych pojemnikach dodając odrobinę mniej wody niż w przepisie.
Galaretkę cytrynową z dodatkiem żelatyny rozpuść w 1/2 szklance wody.
Ubij śmietankę kremową. Zmiksuj twarożek z dodatkiem skórki cytrynowej i takiej ilości cukru pudru, jak lubisz (pamiętaj , że galaretka cytrynowa jest słodka) .
Dodaj do twarożku tężejącą galaretkę. Wymieszaj wszystko razem po czym dodaj bitą śmietanę.
Wymieszaj jeszcze raz. Nakładaj partiami masę twarogową w której zatapiaj pokrojone w paski galaretki i truskawki.
Wstawiamy deser do lodówki na kilka godzin.
Przed podaniem rozcinamy butelką, wyjmujemy deser, obtaczamy go w kokosie.
Możemy podać salceson na deseczce, kroimy go w plastry.
Tym razem wyzwanie było podwójne.
Optymistycznie założyłam, że skoro mieszkam w miejscu, gdzie w promieniu kilku kilometrów jest kilka super...hiper...marketów, to z galaretkami tak popularnej firmy nie będzie problemu.
Niestety, tydzień poszukiwań i nic.
Dopiero gdy rozesłałam wieści czego poszukuję, pod koniec terminu pojawiło się kilka opakowań tych limitowanych skarbów.
Zaczęłam od galaretki truskawkowej bardziej dostępnej.
Mój pierwszy pomysł to były ciasteczka na gotowanym jaglanym spodzie z dodatkiem migdałów i białej czekolady z truskawkami zatopionymi w galaretce.
Ale o tym później...
Gdy synkowie podrzucili mi galaretki zdobyte w Katowicach pierwszy pomysł na ekspresowy deser nasunął mi się od razu.
Postanowiłam wykorzystać plastikowa butelkę po napojach (w miarę prostą ) nadając jej drugie zastosowanie. Po wykorzystaniu umyj butelkę dokładnie i oddaj do recyklingu.
Do deseru użyłam tylko dobrej jakości twarożku. Nie lubię robić latem deserów z dodatkiem jajek, gdyż można się zarazić salmonellą. Ostrożności nigdy za wiele.
Biały salceson naszpikowany owocami i kolejne życie butelki
- 1 galaretka o smaku jagodowym WINIARY (wersja limitowana)
- 1 galaretka o smaku arbuzowym WINIARY (wersja limitowana)
- 1 galaretka o smaku truskawkowym WINIARY (wersja klasyczna)
- 1 galaretka o smaku cytrynowym WINIARY (wersja klasyczna)
- 2 łyżeczki żelatyny WINIARY
- 250 g owoców sezonowych (użyłam truskawek)
- 300 g twarożku mielonego do serników
- 200 ml śmietanki kremowej
- starta skórka z cytryny do smaku
- cukier puder do smaku
- kilka łyżek kokosu
Plastikową butelkę umyj dokładnie, odetnij górną część. umyj i obierz truskawki.
Przygotuj galaretki jagodową, arbuzową i truskawkową w oddzielnych pojemnikach dodając odrobinę mniej wody niż w przepisie.
Galaretkę cytrynową z dodatkiem żelatyny rozpuść w 1/2 szklance wody.
Ubij śmietankę kremową. Zmiksuj twarożek z dodatkiem skórki cytrynowej i takiej ilości cukru pudru, jak lubisz (pamiętaj , że galaretka cytrynowa jest słodka) .
Dodaj do twarożku tężejącą galaretkę. Wymieszaj wszystko razem po czym dodaj bitą śmietanę.
Wymieszaj jeszcze raz. Nakładaj partiami masę twarogową w której zatapiaj pokrojone w paski galaretki i truskawki.
Wstawiamy deser do lodówki na kilka godzin.
Przed podaniem rozcinamy butelką, wyjmujemy deser, obtaczamy go w kokosie.
Możemy podać salceson na deseczce, kroimy go w plastry.
24 maja 2014
Krem czekoladowy z awokado na Dzień Matki
Dzień Mamy tuż tuż....więc pora pomyśleć o czymś wyjątkowym.
To coś ma być lekko słodkie, eleganckie i zdrowe...
W ubiegłym tygodniu przygotowałam na próbę taki właśnie deser, który łączy te cechy.
Krem był bardzo smaczny, zdrowy i pięknie się prezentował, więc sądzę, że Waszym Mamusiom zasmakuje :-)
Krem czekoladowy z awokado
To coś ma być lekko słodkie, eleganckie i zdrowe...
W ubiegłym tygodniu przygotowałam na próbę taki właśnie deser, który łączy te cechy.
Krem był bardzo smaczny, zdrowy i pięknie się prezentował, więc sądzę, że Waszym Mamusiom zasmakuje :-)
Krem czekoladowy z awokado
23 maja 2014
Gołąbki jaglane w boćwinie
Oj ta pogoda...albo zimno, albo nieznośne upały... a wkrótce burze z gradobiciem!
Oby tylko nie... moje roślinki w ogrodzie jeszcze malutkie, więc gradobicie całkiem ja zniszczy.
Oby NIE!!!
Ostatnio siedzę w ogrodzie lub w kuchni (naprzemiennie), do kompa jedynie wieczorkiem, ale sił nie mam żeby pisać. Znowu zrobiły się zaległości...
Opiszę najciekawsze moje pichcenie, wegetariańskie gołąbki z listkami boćwiny z mojego ogrodu.
Na początek ...
Gołąbki jaglane w boćwinie
Oby tylko nie... moje roślinki w ogrodzie jeszcze malutkie, więc gradobicie całkiem ja zniszczy.
Oby NIE!!!
Ostatnio siedzę w ogrodzie lub w kuchni (naprzemiennie), do kompa jedynie wieczorkiem, ale sił nie mam żeby pisać. Znowu zrobiły się zaległości...
Opiszę najciekawsze moje pichcenie, wegetariańskie gołąbki z listkami boćwiny z mojego ogrodu.
Na początek ...
Gołąbki jaglane w boćwinie
20 maja 2014
Budyń czekoladowy z ananasem
Budyń czekoladowy który poprawił nam humor w ubiegłym tygodniu miał sporo czekolady w sobie i odrobinę przesmażonego ananasa .
Czekolada na gorąco z szczyptą cynamonu jest równie skuteczna w czasie deszczowych i zimnych dni.
Czasem prosty smakołyk jest najlepszy!
Budyń czekoladowy z ananasem
Makaron z gulaszem warzywno-podrobowym
Nie pisałam ostatnio, bo najpierw ulewy non stop źle wpłynęły na mój nastrój...
Gdy słoneczko pojawiło się na niebie, korzystając z tego że gleba mokra rzuciłam się do sadzenia różności w ogrodzie. Gotowanie było szybkie, więc makaronowa, wiosenna kuchnia.
Dziś opiszę makaron sprzed kilku dni ulubiony przez MG, czyli w pomidorach i z mięsem (z braku innego z podrobami z kurczą)t.
Ja dodałam jeszcze trochę warzyw i mojej wyrośniętej roszponki, którą postanowiłam zostawić w ogrodzie na nasiona. Była to potrawa z cyklu tanie danie mięsne.
Makaron z gulaszem warzywno-podrobowym
Gdy słoneczko pojawiło się na niebie, korzystając z tego że gleba mokra rzuciłam się do sadzenia różności w ogrodzie. Gotowanie było szybkie, więc makaronowa, wiosenna kuchnia.
Dziś opiszę makaron sprzed kilku dni ulubiony przez MG, czyli w pomidorach i z mięsem (z braku innego z podrobami z kurczą)t.
Ja dodałam jeszcze trochę warzyw i mojej wyrośniętej roszponki, którą postanowiłam zostawić w ogrodzie na nasiona. Była to potrawa z cyklu tanie danie mięsne.
Makaron z gulaszem warzywno-podrobowym
13 maja 2014
Domowe lody rabarbarowe
12 maja 2014
Placuszki jogurtowe z sosem rabarbarowym i truskawką
Mój stary rabarbar w ogrodzie zginął nie wiem dlaczego.
W ubiegłym roku kupiłam nowy i na razie ma dwa listki.
Cieszę się, że jest szansa że się rozrośnie.
Pozostaje rabarbar z warzywnika.
Bardzo go lubię jako dodatek do wielu potraw.
Można na przykład zrobić z niego sosik do placuszków.
Placuszki jogurtowe z sosem rabarbarowym i truskawką
W ubiegłym roku kupiłam nowy i na razie ma dwa listki.
Cieszę się, że jest szansa że się rozrośnie.
Pozostaje rabarbar z warzywnika.
Bardzo go lubię jako dodatek do wielu potraw.
Można na przykład zrobić z niego sosik do placuszków.
Placuszki jogurtowe z sosem rabarbarowym i truskawką
11 maja 2014
Spaghetti w stylu bolońskim z kwiatem roszponki.
Jeszcze przynudzę makaronowo....
czyli o sobotnim obiedzie. Niby klasycznie, a z wiosennym akcentem.
Wszyscy byli zadowoleni : MG bo z mięskiem, Mami bo z zieleninką a ja bo makaronowo!
Nie zdążyliśmy zjeść roszponki i wyrósł kwiatowy wiecheć.
kwiaty i gałązki górne są kruche i smaczne, więc wcinamy je w różnej postaci.
Zrobiłam pyszne pesto, ale o tym w innym poście...
Listkami i kwiatami dekoruję różne dania np. to .
Spaghetti w stylu bolońskim z kwiatem roszponki.
Na połowie masła przesmaż mięso do chwili, aż zmieni kolor.,
Zdejmij je z patelni.
Obierz cebulę i pokrój ją w piórka. Obierz czosnek i posiekaj go drobno.
Zeszklij cebulę na pozostałym maśle sklarowanym, dodaj pomidory.
Po chwili dodaj do pomidorów podsmażone mięso,czosnek. bazylię, paprykę i chilli.
Dopraw solą i pieprzem i duś na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie a sos odparuje.
Ugotuj makaron al dente.
Przygotuj sałatę, umyj listki i kwiaty roszponki.
Podawaj makaron z sosem, posypany listkami sałaty i udekorowany kwiatkami roszponki.
Przed podaniem posyp startym serem jeśli lubisz.
czyli o sobotnim obiedzie. Niby klasycznie, a z wiosennym akcentem.
Wszyscy byli zadowoleni : MG bo z mięskiem, Mami bo z zieleninką a ja bo makaronowo!
Nie zdążyliśmy zjeść roszponki i wyrósł kwiatowy wiecheć.
kwiaty i gałązki górne są kruche i smaczne, więc wcinamy je w różnej postaci.
Zrobiłam pyszne pesto, ale o tym w innym poście...
Listkami i kwiatami dekoruję różne dania np. to .
Spaghetti w stylu bolońskim z kwiatem roszponki.
- 250 g makaronu
- 500 g mięsa mielonego mieszanego (wołowo- wieprzowego)
- puszka pomidorów pokrojonych w kostkę
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła sklarowanego
- 1 łyżka papryki słodkiej
- szczypta chilli
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- ser starty do posypania (opcjonalnie)
- sól, pieprz do smaku
- listki oraz kwiaty roszponki
Na połowie masła przesmaż mięso do chwili, aż zmieni kolor.,
Zdejmij je z patelni.
Obierz cebulę i pokrój ją w piórka. Obierz czosnek i posiekaj go drobno.
Zeszklij cebulę na pozostałym maśle sklarowanym, dodaj pomidory.
Po chwili dodaj do pomidorów podsmażone mięso,czosnek. bazylię, paprykę i chilli.
Dopraw solą i pieprzem i duś na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie a sos odparuje.
Ugotuj makaron al dente.
Przygotuj sałatę, umyj listki i kwiaty roszponki.
Podawaj makaron z sosem, posypany listkami sałaty i udekorowany kwiatkami roszponki.
Przed podaniem posyp startym serem jeśli lubisz.
Drugie życie butelki
Mam sporo sadzonek pomidorków, jeszcze na parapecie.
Nie jestem pewna czy "zimni ogrodnicy wraz z Zośką" nie dmuchną mrozem, więc z przeprowadzką sadzonek czekam jeszcze kilka dni.
Zasadziłam też melona zachowując wcześniej kilka pestek z bardzo dojrzałego owocu - taki eksperyment!
Wiadomo że "młodzież" ma spory apetyt na wodę.
Gdy zepsuł mi się spryskiwacz do roślin zamiast biec do sklepu, zrobiłam polewaczkę z butelki po wodzie.
Kilka dziurek szpikulcem w zakrętce i gotowe.
Do podlewania małych sadzonek butelka sprawdza się nieźle.
Butelka przydaje się również do podlewania nawozem, bo łatwo zastosować proporcje humusu wiedząc że butelka ma 1,5 litra pojemności.
Skoro jesteśmy na parapecie to jeszcze dwie fotkikrzaczków obok.
Przesadziłam moją cytrynkę po zerwaniu pierwszego owocu. Będą kwiatuszki :)
Zbiory jedno mandarynkowe tuż tuż...
W ogrodzie dzieje się więcej, ale o tym następnym razem.
10 maja 2014
Szparagi białe gotowane na parze.
Białe szparagi niestety mają bardzo twarde włókna i należy je bardzo dokładnie obierać.
Gdy kupimy grube sztuki, to po obraniu zostanie nam jeszcze sporo do jedzenia.
Cieniutkie najlepiej po odkrojeniu czubków ugotować i przetrzeć na zupę kremową lub sos.
Czubki zaś ugotować na parze.
To świetne warzywo, zdrowe i dietetyczne najbardziej lubię gotowane na parze.
Posiada bogactwo składników mineralnych takich jak potas, magnes, wapń czy fosfor.
Takie ugotowane na parze tak jak i zielone możesz
- podać z ulubionym sosem
- polać oliwą z oliwek
- zapiec pod ulubionym serem
- zawinąć je w szynkę
- posypać zrumienioną na maśle bułeczką tartą
Szparagi białe gotowane na parze
Gdy kupimy grube sztuki, to po obraniu zostanie nam jeszcze sporo do jedzenia.
Cieniutkie najlepiej po odkrojeniu czubków ugotować i przetrzeć na zupę kremową lub sos.
Czubki zaś ugotować na parze.
To świetne warzywo, zdrowe i dietetyczne najbardziej lubię gotowane na parze.
Posiada bogactwo składników mineralnych takich jak potas, magnes, wapń czy fosfor.
Takie ugotowane na parze tak jak i zielone możesz
- podać z ulubionym sosem
- polać oliwą z oliwek
- zapiec pod ulubionym serem
- zawinąć je w szynkę
- posypać zrumienioną na maśle bułeczką tartą
Szparagi białe gotowane na parze
- pęczek grubych szparagów białych
- sól do smaku
- cukier do smaku
9 maja 2014
Szparagowe spaghetti pełnoziarniste
Ostatnio każda wyprawa na zakupy kończy się pęczkiem dorodnych szparagów. Sezon na nie nie trwa długo, więc trzeba korzystać. Są dietetyczne i zdrowe. Ceny też w miarę korzystne.
Aby w pełni wykorzystać szparagi z dolnych części łodyg robię sosik, a czubki gotuje w parze.
Mam garnuszek z siteczkiem do gotowania na parze - w sam raz na pęczek szparagów!
Tak przygotowane szparagi smakują wyśmienicie z kaszą,makaronem, kluseczkami.
Tym razem z sosem szparagowym podałam makaron pełnoziarnisty.
Szparagowe spaghetti pełnoziarniste.
Aby w pełni wykorzystać szparagi z dolnych części łodyg robię sosik, a czubki gotuje w parze.
Mam garnuszek z siteczkiem do gotowania na parze - w sam raz na pęczek szparagów!
Tak przygotowane szparagi smakują wyśmienicie z kaszą,makaronem, kluseczkami.
Tym razem z sosem szparagowym podałam makaron pełnoziarnisty.
Szparagowe spaghetti pełnoziarniste.
6 maja 2014
Zupa szparagowa pod chmurką
Po słodkich szaleństwach długiego weekendu wracamy do rzeczywistości.
W ogrodzie huk roboty, kopanie, sianie, sadzenie.
W kuchni wiosennie, wcześniej niż co roku pojawiły się szparagi.
W ogrodzie w trawniku wyrosły dwa... 2....słownie dwie sztuki, w odróżnieniu od poprzedniego ,
gdy zerwałam cały pęczek!
Zupy z nich nie będzie, więc niech sobie rosną.
Kupiłam w warzywniaku.
Zupa szparagowa pod chmurką
W ogrodzie huk roboty, kopanie, sianie, sadzenie.
W kuchni wiosennie, wcześniej niż co roku pojawiły się szparagi.
W ogrodzie w trawniku wyrosły dwa... 2....słownie dwie sztuki, w odróżnieniu od poprzedniego ,
gdy zerwałam cały pęczek!
Zupy z nich nie będzie, więc niech sobie rosną.
Kupiłam w warzywniaku.
Zupa szparagowa pod chmurką
Subskrybuj:
Posty (Atom)