Po ostatnich zbiorach agrestu postanowiłam kwaśne jabłka zastąpić niedojrzałym agrestem.
Dla zrównoważenia kwaśnego smaku podlałam wątróbkę odrobiną płynnego miodu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnKduh72RAc3S0dIuWt_KT5Pb0H8w4SK6-TLxBsK2znYPRR8hTe8gOBD_O4mv440a1uxZATmffMT7nJft20ELwf2VeO2sH274aQH_iyKe8gIHB2WMAhz01L9Ui3i0gEwbtfGFsBTFgcFo/s400/AgrWat4.jpg)
- około 1/2 kg wątróbek drobiowych
- 1 szklanka niedojrzałego agrestu
- 1 duża cebula
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 1 łyżka masła sklarowanego
- 1 łyżka płynnego miodu
- sól, pieprz czarny do smaku
- mąka pszenna (ok 1 łyżeczki)
- listki sałaty do dekoracji
Obierz agrest uprzednio umyty.
Rozgrzej masło na patelni. Włóż wątróbki, cebulę i agrest - przesmaż wszystko mieszając od czasu do czasu (ok 10 minut). Posyp pieprzem, polej miodem - nakryj pokrywką i duś na małym ogniu kolejne 10 minut. Jeśli trzeba podlej odrobiną wody.
Zdejmij pokrywkę,dopraw wątróbki solą, pieprzem , oprósz mąką - wymieszaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz