Ja też już pozbierałam prawie wszystko.
Dynie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCxgk5DfmyA9gajUPM5NYdJy4Z9_IwUGcyqTVeWhwImZSV6dP4RwlZUS2zwxNnA6BGl4vOTvrMHh0Qalls4m4CVzu_U9lS7iGZVNd0W1Uo53Q0bbsX93J6OnU3e0FimhMiafDDFg4GvKcM/s320/winogr.jpg)
Winogrona.
Ta odmiana jest niezwykle aromatyczna i świetna w domowych przetworach.
Ja z tych winogron robię sok i wino.
W tym roku może nie są takie duże, ale za to słodziutkie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqkNqnkQ5wRX2d5CCT3qU5qe29UpZbFrecCkJFFAzyF4DBu3sC6GQKCze-B_uX7L3bYALoEcO9hQ9NxP211S2ZWfA_jAsf6jKLrS14Nx42J7nr15hRUgN40xj_fYSvD35-k9li9YGW6_s7/s320/winogr1.jpg)
Aktinidia.
- zwane polskie kiwi.
W tym roku jest wyjątkowo słodkie.
Takie owoce przesmażone na miodzie
lub na cukrze trzcinowym mogą
być smacznym dodatkiem do pieczywa.
Zjadamy je też na surowo.
W cienistym zakątku ogrodu znalazłam jeszcze porzeczki - białe i czerwone.
Aż się dziwię, że tak świetnie przetrwały.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi91Ss8h1gd_Vxa0NhyCKAsbJBhoXwN3brPlqZfipjwsaU-6rytzMR_rBH6492YGymRvlTQn98kOmsxfrm5oad6Yy3C__nopyaFFl-OwQ5KY9XT-Kd9nZ5XKxxIjEMxLckkDh71Rw8x27rE/s400/porzeczki1+-+Kopia.jpg)
Nazbierałam nawet pół wiaderka.
Zrobiłam z nich soczek - był pyszny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz