Korzystając z dostępności polskich śliwek zrobiłam granitę śliwkową.
Granitę przyjemnie było zjeść w
ciepły, jeszcze letni dzień.
Oczywiście wnusi smakowała
najbardziej biorąc pod uwagę ile zjadła.
To niezwykle prosty deser z mrożonego przecieru lub soku śliwkowego.
Granita śliwkowa
- 1/2 kg śliwek
- 1/2 szklanki wody
- syrop z agawy do smaku
- listki mięty do dekoracji
- cukier cynamonowy do posypania
Umyj śliwki, kilka odłóż do
dekoracji. Obierz śliwki z ogonków, wypestkuj. Włóż połówki
śliwek do garnka.
Dodaj wodę - gotuj do chwili, aż
owoce będą miękkie.
Dosłodź przecier zdrowym syropem z
agawy do smaku
Przecier przelej do plastikowego
pojemnika (może być po lodach)
przykryj, wstaw do zamrażarki.
Po dwóch godzinach starannie zeskrob i
wmieszaj masę widelcem.
Wstaw do zamrażarki na kolejną
godzinę, po czym wymieszaj masę znów widelcem i zamroź.
Granitę podaj w pucharkach.
Udekoruj
ją plasterkami śliwki, listkami mięty.
Posyp cukrem trzcinowym z
cynamonem.
Sama robię taki cukier mieszając cukier z mielonym cynamonem.
pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuń