Kupiłam ozorki wieprzowe, ugotowałam i co dalej...?
Część zrobiłam w galaretce, a pozostałe przeznaczyłam na obiad.
Ale jak je podać? Zastanawiałam się czy w sosie chrzanowym lub musztardowym?
Wszystko to już było, więc postanowiłam podusić je w śmietanie z dodatkiem chili - na ostro.
Podałam je z trójkolorowym makaronem.
Ozorki w śmietanie z trójkolorowym makaronem.
- 3 ugotowane ozorki wieprzowe
- 1 por
- 1 cebula
- 1 szklanka śmietanki kremowej
- pęczek ogórecznika
- 2 papryczki chili
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżka masła sklarowanego
- 200g drobnego makaronu trójkolorowego
- sól, pieprz ziołowy i czarny do smaku
- 1/2 łyżeczki tymianku
Ozorki ugotowane wcześniej obierz ze skórki i pokrój na półplasterki.
Obierz cebulę i pokrój ją w kostkę.
Przesmaż ją na sklarowanym maśle. Gdy cebula się zacznie rumienić dodaj ozorki,
posiekany czosnek (obrany uprzednio) i przesmaż wszystko razem przez 5 minut.
Zalej ozorki śmietaną, dodaj posiekane drobno listeczki ogórecznika oraz posiekane papryczki
(bez pestek), dopraw potrawe tymiankiem, sola i pieprzem (czarnym i ziołowym).
Odstaw na bardzo mały ogień, by sos się lekko zredukował i wchłonął aromat przypraw.
Ugotuj makaron aldente.
Podawaj makaron z sosem udekorowany kwiatkami ogórecznika.
Pęczek ogórecznika przed oskubaniem go z listeczek i kwiatów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz