Czerwona herbata z cynamonem i pomarańczą

Czerwona herbata PU-ERH nie należy do moich ulubionych, jednak  to bardzo zdrowa herbata zwana tez pogromcą tłuszczu. Wykonałam wiele prób by złagodzić jej ziemisty posmak.

 

 Udało mi się w końcu  znaleźć odpowiednie dodatki.



 Do parzenia dodaję sporą  szczyptę cynamonu, później przelewam ją do kubka, wkładam gruby plaster pomarańczy ze skórką (po uprzednim wyszorowaniu), który posypuję odrobina cukru trzcinowego.
.

Odstawiam na 5 minut, by aromat i smak pomarańczy zneutralizował nieprzyjemny  smak czerwonej herbaty

Jeszcze o herbacie .....

Teraz jesienią pijemy więcej herbaty, choć jeszcze nie jest tak zimno.
Jednak przy chłodnych nocach o przeziębienie nie trudno. I własnie teraz pora na wyjęcie ze spiżarki
borówek i malin.
Taka świeżo naparzona herbata zielona z dodatkiem borówek jest prawdziwym rarytasem.










Nie robię z malin i borówek konfitur, gdyż sadzę, że przez długie smażenie tracą na wartości.
 Ja wolę zalać je lekkim syropem i zagotować je krótko w słoiczkach. Zachowują w ten sposób wspaniały aromat.
Właśnie otworzyłam  słoiczek borówek.
W sumie nie raz zastanawiam się co  jest lepsze ?
Herbata z malinami czy borówkami - tak odmienne smaki, a każdy wspaniały i każdy ma walory zdrowotne.

Jabłka pieczone z miodem, migdałami i żurawiną.

Jabłka pieczone z miodem, migdałami  i żurawiną to deser, który poprawi wam nastrój w jesienne wieczory.
Jest zdrowy, smaczny a zarazem szybki. Możesz zrobić go w pół godziny, gdy  wpadnie ktoś niespodziewanie.





Jabłka pieczone z miodem, migdałami  i żurawiną.

• 8 średnich jabłek
• 3 łyżki miodu
• 1 lyżka soku z cytryny
• 2 łyżki mielonych migdałów 
• 4  lyżeczki suszonej żurawiny
• 8 wiórków masła
• cynamon , jeśli lubisz

Umyte jabłka przekrój poprzecznie blisko ogonka tak, by powstały pokryweczki.

Miód wymieszaj z migdałami i sokiem z cytryny.















Wydrąż gniazda nasienne za pomocą specjalnej łyżeczki.
 W otwory w jabłkach wsyp po pół łyżeczki żurawiny, napełnij je
masą miodową.

 Na górze każdego otworu połóż wiórek masła, posyp cynamonem, jeśli lubisz  i nakryj jabłkową pokryweczką.
Zapiekaj w średnio nagrzanym (ok. 160 st.C) piekarniku około 20 minut.
Podawaj  na gorąco.








Możesz podać również na zimno. Wtedy najlepiej smakują z bitą śmietaną.

Zielona herbata z aromatem pigwy.

Aromat pigwy wspaniale harmonizuje z zielona herbatą.
By cieszyć się jej aromatem całą zimę przygotowuję

Miód pigwowy.


1/2 litra płynnego miodu
20 dag pigwy

Jesienią, gdy dojrzeje pigwa, obierz ją z gniazd nasiennych,pokrój w drobna kosteczkę i  zalej miodem.
Wymieszaj. Po kilku tygodniach leżakowania powstaje niezwykle aromatyczny dodatek do herbaty.

Herbata zielona parzona jest w niższej temperaturze, więc miód po dodaniu do niej nie straci swoich cennych właściwości.

Czasami dla urozmaicenia zamiast moich miodków smakowych  dodaję różne konfitury , do moich ulubionych należy wiśniowa oraz malinowa.
Czasami piję zieloną z suszonymi owocami (żurawiną, wiśniami, rodzynkami).  
Po namoczeniu tych dodatków w herbacie można je po prostu zjeść.

Czas na herbatkę! Zieloną herbatkę z imbirem!

Jesienne zawieruchy zdarzają się coraz częściej, więc dobra, rozgrzewająca herbatka jest teraz na czasie.
Jeszcze latem, zaraz po zakupie miodu z leśnej pasieki, gdy jest jeszcze płynny
przygotowuję 

Miód imbirowy.

1/2 litra miodu (leśny, lipowy)

2 spore kawałki imbiru

Imbir obierz ze skórki za pomocą łyżeczki, posiekaj go drobniutko i zalej płynnym miodem. Wymieszaj.

Odstaw na kilka tygodni. Taki miód dodawaj do zielonej herbaty.  Jest zdrowym i aromatycznym dodatkiem.

Zielona herbata z miodem imbirowym smakuje wyśmienicie.

Równie smacznym dodatkiem jest imbir kandyzowany.

Makaron chili z sosem mięsno-pomidorowym.

Przygotowując specjały w włoskim stylu kupiłam lekko czerwony makaron. Sądziłam, że barwiony jest marchewką.
Jakie było moje zdziwienie, gdy okazał się bardzo pikantny. Spojrzałam na opakowanie - to był makaron z chili.  Podałam go w sosie a'la bolońskim. Od pierwszego kęsa jestem jego fanką.
Dobrze że sos nie był zbyt pikantny a nawet lekko słodki, gdyż użyłam dojrzałych pomidorów.

Makaron  chili z sosem mięsno-pomidorowym.

• 400 g makaronu chili
• 500g chudego mięsa wieprzowego
• 4 pomidory 
• 1/2 szklanki wytrawnego wina
• 1 duża cebula
• 2 ząbki czosnku
• sól i pieprz do smaku
• 1 łyżka słodkiej papryki 
• 1 łyżeczka oregano
• 1 łyżeczka bazylii  
• 1 łyżka oleju roślinnego
• starty parmezan do posypania
• listki bazylii do dekoracji

Mięso oczyść  z błon i tłuszczu, zmiel je. Posiekaną drobno cebulę zeszklij  na oleju. Dodaj do cebuli czosnek i mięso, przesmaż wszystko razem, po czym podlej winem. Gdy wino odparuje dodaj posiekane drobno pomidory (obrane uprzednio ze skórki), zioła i przyprawy. Duś mięso do momentu aż sos odparuje.






Ugotuj makaron al dente.


 Podawaj makaron z sosem mięsnym, posypany serem i udekorowany listkami bazylii

Focaccia z oliwkami.

Kuchnię włoską lubi chyba każdy. Dlatego  ostatnim moim gościom zaserwowałam kilka specjałów kuchni włoskiej. Jednym z nich była




Focaccia z oliwkami.

• 500g mąki uniwersalnej
• 1/2 szklanki oliwy extra v.
• 400ml letniej wody
• 30 g świeżych drożdży
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżeczka rozmarynu
• 1 łyżka oregano
• 1 szklanka oliwek do nadziania
• 1/2 szklanki oliwy extra v. do posmarowania

100 ml letniej wody wlej do miseczki, dodaj cukier pokruszone drożdże i kilka łyżek mąki.
Wymieszaj i odstaw w ciepłe miejsce. Po 10 minutach, gdy drożdże "ruszą" dodaj pozostałe składniki ciasta (wodę, oliwę,mąkę,sól i zioła) - wyrabiaj ciasto ok 5 minut i odstaw do wyrośnięcia.

Uformuj dwa placki, jeden połóż na wyłożonej papierem  do pieczenia blaszce, posyp oliwkami i nakryj
drugim plackiem. Podziurkuj ciasto widelcem, posmaruj oliwą i odstaw jeszcze na  kilkanaście minut do wyrośnięcia.
 Piecz chlebek w temp. 180 st.C do chwili, aż lekko się zarumieni, a patyczek będzie po nakłuciu będzie suchy.

Chlebek jest miękki, aromatyczny i smakuje nawet bez dodatków.

Zupa jesienna "Ogrodowe ostatki"

Przed przymrozkami przyniosłam z ogrodu warzywa, szkoda , by ściął je mróz.
Ponieważ chłodno na dworze i w domu- ugotowałam z nich rozgrzewającą zupę z dodatkiem imbiru.
Zamiast makaronu dodałam ugotowanej w lekko osolonej wodzie - czerwonej soczewicy.

Zupa "Ogrodowe ostatki".

• różne jesienne warzywa:
• kilka pomidorów, mała dynia, mała cukinia, marchewka itp.
• 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• kawałek imbiru
• 1 łyżeczka kurkumy
• 1 łyżka oliwy
• 200g ugotowanej czerwonej soczewicy
• sól, pieprz ziołowy do smaku 

Pokrój oczyszczone  warzywa, dodaj posiekaną cebulę i czosnek oraz imbir.

Zalej je wodą, lekko posól  i gotuj z dodatkiem oliwy ok. 15 minut.

Dodaj kurkumę i ugotowana uprzednio soczewicę, dopraw do smaku solą i pieprzem ziołowym.

Odstaw z ognia na 10 minut.

Podawaj gorąca zupę z pajdą razowego chleba.

Kofta

Kolejnym daniem arabskim, który wypróbowałam jest kofta.
Są to kulki mięsne, które można podawać zarówno na ciepło jak i zimno.

Kofta.

• 1/2 kg czerwonego mielonego mięsa
• 1 niewielka cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 łyżka suszonej pietruszki
• 1 duże jajo
• 2 łyżki bułki tartej
• 2 łyżki mąki
• 1/2 łyżeczki zmielonej kolendry
• 1/2 łyżeczki zmielonego kminu rzymskiego
• szczypta cynamonu, goździka i imbiru
• sól i pieprz biały do smaku
• olej do smażenia

Mięso wymieszaj z drobniutko posiekaną cebulą, czosnkiem, jajem oraz pozostałymi przyprawami.
Przyprawy możesz zmielić lub utłuc w moździerzu.

Dokładnie wyrób mięsną masę dodając pod koniec bułkę tartą.








 Uformuj małe kuleczki (ok 3 cm średnicy), obtocz je w mące i smaż na głębokim oleju .


Koftę można jeść na zimno i gorąco - jak kto lubi.


















Ja podałam ją na zimno , udekorowaną kwiatami dyni - jako przystawkę.

Szaworma w bułce wieloziarnistej.

Na gotujmy.pl pojawiła się punktowa zachęta  na zamieszczanie dań arabskich.

Przygotowałam kilka - niestety nie miałam czasu ich wpisać. Może dziś uda mi się je wpisać.
Jako pierwszą potrawę przygotowałam smaczne danie z kurczaka.

Szaworma.

• 1/2 kg piersi z kurczaka
• 2 drobno posiekane cebule
• 1/2 łyżeczki kurkumy
• 2 łyżki octu winnego
• sól, pieprz do smaku
• szczypta imbiru, oregano, kardamonu
• 1/2 łyżeczki mieszanki za'atar (tymianek, sumak,sezam i sól)
• dodatkowo: 2 pomidory
• 1 czerwona cebula
• pęczek natki pietruszki
• 4 bułki wieloziarniste

Mięso oczyść z błon i pokrój na ok 2cm kawałki. Posyp drobno posiekaną cebulą.
Do octu dodaj wszystkie przyprawy, wymieszaj i polej marynatą mięso.
Odstaw na kilka godzin w chłodne miejsce.


Wyłóż mięso na patelnie i duś je pod przykryciem, pod koniec odkryj pokrywę i duś dalej do odparowania sosu.
 Ponacinaj  bułki tak, by powstały kieszonki, napełnij je mięsem, pokrojonymi pomidorami z czerwoną cebulą pokrojoną w piórka oraz natką pietruszki.





Jeśli  lubisz możesz dodać ketchup lub majonez.

Szawormę możesz też włożyć w rozcięty chlebek pita, jednak ja wolę bułeczki wieloziarniste.

Racuchy zapiekane z serem i pieczenią

Napiekłam tyle racuchów, że zostało jeszcze osiem. Wczoraj jedliśmy je z łososiem, 
na deser z owocami.

Dziś zapiekłam je z serem i pieczenią - też były smaczne :)

Racuchy zapiekane z serem i pieczenią.

• ok. 1 szklanka mąki pszennej
• 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
• 30 g drożdży
• 1 jajo
• szczypta soli
• 1 łyżka cukru
• 450 ml mleka
• 1 łyżka stopionego masła
• olej do smażenia
• 8 cienkich plasterków pieczeni (lub szynki)
• 2 duże pomidory
• 8 plastrów żółtego sera
• sałata lodowa

Pół szklanki mąki pszennej wsyp do miski , dodaj letnie mleko, cukier i pokruszone drożdże.

Wymieszaj i odstaw do wyrośnięcia. Po ok. 15 minutach dodaj jajo, szczyptę soli, 

mąkę pełnoziarnistą i roztopione i schłodzone masło.

Wyrób gładkie ciasto o konsystencji gęstej śmietany i odstaw w ciepłe miejsce.

Gdy zacznie rosnąć usmaż racuchy na oleju na złoty kolor.

Układaj je na ręczniku papierowym, by odsączyć nadmiar tłuszczu.

Przekrój racuchy, ułóż w środku po plasterku  sera, pieczeni i zapiecz w piekarniku lub mikrofalówce, aż ser się rozpłynie.

Przed podaniem włóż  w środek plastry pomidora i sałatę lodową. 

Racuchy pełnoziarniste z twarożkiem i owocami.

Początkowo  smażyłam niewielkie placuszki, by podać je  z łososiem.

Ostatnie usmażyłam sporych rozmiarów - podałam je na deser z owocami.

Racuchy pełnoziarniste z twarożkiem i owocami.

• ok. 1 szklanka mąki pszennej
• 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
• 30 g drożdży
• 1 jajo
• szczypta soli
• 1 łyżka cukru
• 450 ml mleka
• 1 łyżka stopionego masła
• olej do smażenia
• 1 kg śliwek węgierek
• 2 figi
• 400 g twarożku  wiejskiego
• 4 łyżki bitej śmietany
• cukier brązowy  do smaku
• listki melisy lub mięty do dekoracji

Pół szklanki mąki pszennej wsyp do miski , dodaj letnie mleko, cukier i pokruszone drożdże.

Wymieszaj i odstaw do wyrośnięcia. Po ok. 15 minutach dodaj jajo, szczyptę soli, 

mąkę pełnoziarnistą i roztopione i schłodzone masło.

Wyrób gładkie ciasto o konsystencji gęstej śmietany i odstaw w ciepłe miejsce.

Gdy zacznie rosnąć usmaż sporej wielkości racuchy na oleju na złoty kolor.

 Układaj je na ręczniku papierowym, by odsączyć nadmiar tłuszczu.

Śliwki wypestkuj połowę pokrój i  przesmaż z cukrem

Racuchy układaj na talerzach, smaruj warstwą twarożku, następnie przesmażonymi śliwkami.

Na górzekażdego ułóż łyżkę bitej śmietany, udekoruj  połówkami śliwek, plastrami świeżych fig oraz listkami mięty lub melisy.

Racuchy pełnoziarniste z łososiem.

Dziś opiszę wam racuchy pełnoziarniste w trzech odsłonach.
Usmażyłam ich górę , więc jedliśmy je dwa dni.
Pierwsze podałam z łososiem wędzonym.

Racuchy pełnoziarniste z łososiem. 

• ok. 1 szklanka mąki pszennej
• 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
• 30 g drożdży
• 1 jajo
• szczypta soli
• 1 łyżka cukru
• 450 ml mleka
• 1 łyżka stopionego masła
• olej do smażenia
• 200 g wędzonego łososia
• mała czewrona papryka słodka
• 1 papryczka chili
• 3 łyżki jogurtu
• 1 łyżeczka miodu
• sól i biały pieprz do smaku
• natka pietruszki do dekoracji

Pół szklanki mąki pszennej wsyp do miski , dodaj letnie mleko, cukier i pokruszone drożdże.

Wymieszaj i odstaw do wyrośnięcia. Po ok. 15 minutach dodaj jajo, szczyptę soli, 

mąkę pełnoziarnistą i roztopione i schłodzone masło.

Wyrób gładkie ciasto o konsystencji gęstej śmietany i odstaw w ciepłe miejsce.

Gdy zacznie rosnąć usmaż racuchy na oleju na złoty kolor.

Układaj je na ręczniku papierowym, by odsączyć nadmiar tłuszczu.

Obierz papryki z pestek i ogonków.

Z plasterków łososia przygotuj płatki, ścinki odłóż do sosu.

Z czerwonej papryki wytnij paseczki, resztę pokrój w kostkę i wrzuć do blendera wraz z obraną papryczką chili, kawałkami łososia , miodem i jogurtem.

Zmiksuj zawatrość, dopraw solą i pieprzem.

Racuchy dekoruj plastrami łososia, papryką, natką pietruszki -  polej sosem i podawaj.

Ozorki duszone w śmietanie z trójkolorowym makaronem

Kupiłam ozorki wieprzowe, ugotowałam i co dalej...?

Część zrobiłam w galaretce, a pozostałe przeznaczyłam na obiad.

Ale jak je podać? Zastanawiałam się czy w sosie chrzanowym lub musztardowym?

Wszystko to już było, więc postanowiłam podusić je w śmietanie z dodatkiem chili - na ostro.

Podałam je z trójkolorowym makaronem.

Ozorki w śmietanie z  trójkolorowym makaronem.

• 3 ugotowane  ozorki wieprzowe
• 1 por
• 1 cebula
• 1 szklanka śmietanki kremowej
• pęczek ogórecznika
• 2 papryczki chili
• 2 ząbki czosnku, 
• 1 łyżka masła sklarowanego
• 200g drobnego makaronu trójkolorowego
• sól, pieprz ziołowy i czarny do smaku
• 1/2 łyżeczki tymianku

Ozorki ugotowane wcześniej obierz ze skórki i pokrój na półplasterki.
Obierz cebulę   i pokrój ją w kostkę.
Przesmaż ją na sklarowanym maśle. Gdy cebula się zacznie rumienić dodaj ozorki,
posiekany czosnek (obrany uprzednio) i przesmaż wszystko razem przez 5 minut.


Zalej ozorki śmietaną, dodaj posiekane drobno listeczki ogórecznika oraz posiekane papryczki
(bez pestek), dopraw potrawe tymiankiem, sola i pieprzem (czarnym i ziołowym).

Odstaw na bardzo mały ogień, by sos się lekko zredukował i wchłonął aromat przypraw.
Ugotuj makaron aldente.
Podawaj makaron z sosem  udekorowany kwiatkami ogórecznika.

Pęczek ogórecznika przed oskubaniem go z listeczek i kwiatów.

Czas ostatnich zbiorów...

Ostatnie cudowne dni złotej polskiej jesieni mamy już chyba za sobą. Od jutra zapowiadają pogorszenie pogody, trzeba się więc pospieszyć ze zbiorami zanim namokną zimnym deszczem. Szczególnie orzeszki warto pozbierać.
Ja też już pozbierałam prawie wszystko.

Dynie.




Winogrona.
Ta odmiana jest niezwykle aromatyczna i świetna w domowych przetworach.
Ja z tych winogron robię sok i wino.
W tym roku może nie są takie duże, ale za to słodziutkie.

Aktinidia.
- zwane polskie kiwi.
W tym roku jest wyjątkowo słodkie.
Takie owoce przesmażone na miodzie
lub na cukrze trzcinowym mogą
być smacznym dodatkiem do pieczywa.
Zjadamy je też na surowo.














W cienistym zakątku ogrodu znalazłam jeszcze porzeczki - białe i czerwone.
Aż się dziwię, że tak świetnie przetrwały.
















 Nazbierałam nawet pół wiaderka.

 Zrobiłam z nich soczek - był pyszny.

Zostały jeszcze orzeszki, które zbieramy  i suszymy na słońcu.