"Oczekujące " do pieczenia ciasteczka radzę wsatwić w zimne miejsce.
Ciasteczka orzechowe
- 1 płat ciasta francuskiego XXL
- 100 g masła
- 100 g cukru pudru
- 2 jaja (niewielkie M)
- 100 g zmielonych lub posiekanych orzechów
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 2 łyżki słonecznika
- perełki cukrowe do dekoracji (opcjonalnie)
Ucierając dalej dodawaj po jednym jajku .
Dodaj orzechy, siemie lniane i słonecznik - wymieszaj.
Gdyby masa była bardzo rzadka, dodaj odrobinę bułki tartej lub skruszonych biszkoptów.
Dodaj orzechy, siemie lniane i słonecznik - wymieszaj.
Gdyby masa była bardzo rzadka, dodaj odrobinę bułki tartej lub skruszonych biszkoptów.
Rozłóż płat ciasta francuskiego, rozłóż masę orzechową równą warstwą, zwiń w rulon wzdłóż dłuższego boku.
Ostrym nożem pokrój rulon na plasterki grubości około 1 cm.
Rozłóż plastry na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Upiecz ciastka w piekarniku nagrzanym do temp. 180st. C na złoty kolor.
U mnie dwoje z H&C się wyłamało: Martik (przynajmniej tak twierdzi jej lekarz) ma nietolerancję "wszystkiego" (kurcze, tyle lat ja karmiłam i było), a Jacuś nie chce cukru, tylko katuje mnie ksylitolem. Ponieważ ja i tak nie jadam słodkiego, więc tylko gdy Juruś i Dorcia przyjadą (dwa wdzięczne opasy), to mogłabym takie ciasteczka upiec. A dawniej często korzystałam z gotowego ciasta francuskiego...
OdpowiedzUsuńP.S. pewnie Mama nadal słabuje?
Marzyniu kochana!
UsuńTak to teraz jest, prawie każdy ma jakieś diety i preferencje....
te ciasteczka upiekłam po raz pierwszy dla naszej grupy łazęgowej.
Tak wszystkim zasmakowały i zniknęły błyskawicznie z puszki, że obiecałam przepis.
I oto on!
Mamusia zaczyna rehabilitację i mamy nadzieję, że wiosenne słoneczko doda jej sił.
pysznie wyglądaja
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
Usuń