Zapach skórki cytrynowej i kwiatów bzu świetnie się komponują.
Do przygotowania pudingu możesz wykorzystać chałkę, bułkę kanapkową, mleczną lub czerstwą drożdżową babkę.
Pudding z kwiatem bzu i cytryną.
- kilka kromek razowego czerstwego pieczywa
- 2 duże jajka
- pół szklanki śmietanki kremowej
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki mąki
- 1 cytryna
- 1 baldach kwiatu czarnego bzu
- po szczypcie cynamonu, kardamonu i imbiru
- cukier do smaku (około 2 łyżek)
- płatki migdałowe do posypania
- masło sklarowane do wysmarowanie formy
Wymieszaj mleko, śmietankę z cukrem i jajami. Dodaj mąkę, startą skórkę z cytryny i sok z jej połowy oraz przyprawy. Wymieszaj ponownie.
Masę chlebową przełóż do nasmarowanego naczynia żaroodpornego, wyrównaj ją łyżką.. Posyp płatkami migdałowymi i zapiekaj w nagrzanym piekarniku do 180 st.C przez około 35 minut w zależności od grubości zapiekanej masy chlebowej.
Podawaj pudding na ciepło lub zimno polany syropem z kwiatów czarnego bzu lub bitą śmietaną.
No, dla lubiących na słodko to lepszy ten sposób, niż "piroska starego chleba", którą raz zrobiłam o tu:
OdpowiedzUsuńhttp://mamamarzynia.blogspot.com/2011/01/piroska-starego-chleba.html
prześmiesznie brzmią tłumaczenia googlowskie
Zajrzałam na "piroska starego chleba" - bardzo fajny przepis :)
UsuńWszystko zależy od tego co wepchnie się między czerstwy chleb.
Muszę kiedyś wypróbować :)
pozdrawiam serdecznie Marzyniu :)