Agrestu zerwałam sporo, więc część przesmażyłam na dżem agrestowo truskawkowy.
W smaku o wiele bardziej łagodny, bo truskawki z mojego ogródka były dosyć słodkie.
Dżem agrestowo truskawkowy.
- 1 kg niedojrzałego agrestu
- 60 dag cukru
- 3 łyżki wody
- 70 dag truskawek
Obierz i umyj agrest. Wsyp go do rondla z grubym dnem, dodaj wodę i na małym ogniu rozgotuj go trochę pod przykryciem.
Umyj i obierz z szypułek truskawki. Pokrój je na mniejsze cząstki. Zdejmij pokrywkę, wsyp połowę cukru i trzymaj dżem na małym ogniu ciągle mieszając. Dodaj truskawki .
Po 15 minutach dodaj cukier i smaż kolejne 15 minut nie przerywając mieszania. Zestaw z ognia i ostudź.
Dżem zagrzej ponownie na płycie i smaż mieszając kolejne 15 minut. Przygotuj słoiki (wypraż je w piekarniku lub mikrofalówce).
Przełóż dżem do słoiczków, zakręć po czym pasteryzuj przez 15 minut w temp. 90 st. C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz