Kurczak tymiankowo-cytrynowy

Kupiłam kurczaka z wolnego wybiegu. Ładny kawałek mięsa.
Odcięłam udka i piersi, z reszty ugotowałam pyszny rosół. Z mięsa rosołowego, nóżek boczniaków  i wątróbki upiekłam pasztecik. I tak jeden solidny kurczak - a tyle jedzenia!
Po kolei o niedzielnym jedzeniu.

Kurczak tymiankowo-cytrynowy

• 1 kurczak
• 2 limonki
• 1 łyżka suszonego tymianku
• 2 łyżki oliwy
• 1 łyżka miodu
• sól i pieprz do smaku

Wytnij z kurczaka udka i piersi (z kością).
Resztę mięsa przeznacz na rosół.
 Wyszoruj dokładnie limonki.

Z jednej wyciśnij sok, dodaj do niego miód, oliwę, tymianek, sól i pieprz. Dodaj odrobinę  startej skórki z limonki, wymieszaj i natrzyj tą marynatą mięso. Druga limonkę pokrój w plastry, poukładaj je na mięsie.







  W rękaw  do pieczenia włóż mięso razem z glazurą, zawiąż go w cukiereczek  i wstaw do nagrzanego do 120 stopni piekarnika. Trzymaj mięso około 1 i 1/2 godziny w tej temperaturze. Po tym czasie wyjmij mięso na półmisek żaroodporny, polej je sosem i wstaw  mięso do piekarnika nagrzanego do 200 st. C z termoobiegiem na krótko, do chwili,  aż kurczak nabierze złotego koloru.





 Możesz też dodać ziemniaczki ugotowane w łupinach i obrane, by podać je razem z kurczakiem.