Są tak dorodne (niepryskane i nie nawożone sztucznie), że szkoda je wyrzucić.
Gotuję z nich pyszna zupę z lanymi kluseczkami.
Zupa z młodej rzodkiewki.
- Pęczek młodej rzodkiewki
- kilka gałązek lubczyku
- 1,5 l bulionu
- 1 jajo
- 1 łyżka oliwy
- mąka pszenna (około 1 łyżki)
- sól, pieprz czarny do smaku
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- szczypta pieprzu ziołowego
Rzodkiewki razem z listkami pokrój po oczyszczeniu drobno zostawiając kilka kulek do dekoracji. Dodaj do rzodkiewki pokrojone listki lubczyku.
Zalej pokrojone rzodkiewki bulionem i gotuj do miękkości.
Jajo rozkłóć z niewielką ilością wody, dodaj oliwę, pieprz ziołowy, kurkumę i mąkę pszenną. Mieszaj do uzyskania lanego ciasta.
Na gotującą się zupę wylewaj ciasto mieszając. Dopraw ją do smaku solą i pieprzem.
Podawaj zupę udekorowaną połówkami rzodkiewek.
takiej jeszcze nie jadłam :) Wyglada bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś zupę rzodkiewkową - bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńZ rzodkiewki jeszcze nie robiłam
OdpowiedzUsuńJeśli liście są dorodne naprawdę szkoda je wyrzucić, bo przecież są zdrowe. W zupie nabierają dobrego smaku dzięki przyprawom. Ostatnio nawet ugotowałam liście podobnie jak szpinak - też całkiem fajny dodatek do ziemniaków. – dotyczy posta: Zupa z młodej rzodkiewki.
OdpowiedzUsuń