Święta tuż tuż... a wciąż tyle pracy.
Ale nie przejmujcie się, że wszystko nie jest zapiete na ostatni guzik, że czegoś nie zdążyliście - luzik
Nie o to w te Święta chodzi.
Jeśli szukacie jakiegoś przepisu zajrzyjcie tutaj Boże Narodzenie, gdzie znajdziecie wybrane przepisy, niektóre ekspresowe lub tutaj Świąteczne wszystkie z tą etykietą.
Jeśli chcecie przygotować jakieś efektowne, lekkie ciasto, to możecie skorzystać z mojego ostatniego pomysłu.
Wystarczą dwa blaty biszkoptu (typowego lub ciasta marchewkowego, czekoladowego etc), pół litra kremówki, trochę czekolady lub polewy - i odrobine czasu.
A tak wyglada ciasto, które przygotowałam na jedno ze spotkań przedświatecznych.
Bałwankowy torcik
Strony
▼
23 grudnia 2016
4 grudnia 2016
Ciasto na niedzielę Adwentową. Piernik żydowski przekładany.
Jak już kiedyś pisałam w czas przedświąteczny moja kuchnia jest skromniejsza, bardziej dietetyczna
po to, by lepiej smakowały dania świąteczne.
Ponieważ Mamusia ma dietę, szczególnie szukałam przepisu na ciasto korzenne dietetyczne, bez cukru i tłuszczu.
Szukajcie a znajdziecie.... i ja znalazłam w bardzo popularnej kiedyś książce
"Ciasta, ciastka i ciasteczka" Jana Czernikowskiego.
Przepis z tej książki Piernik żydowski bardzo mi się spodobał.
Ponieważ w przepisie nie było grama tłuszczu spodziewałam się, że będzie trochę suchy (jak klasyczny biszkopt) więc postanowiłam posypać piernik orzechami i przełożyć galaretką owocową.
Wyszło idealnie. Wypiekłam to ciasto w ramach akcji CIASTO NA NIEDZIELĘ
A więc do dzieła!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgOFYQwwEbJw-cYMTw_HzV25WmEfBY9X_mmtKW4kaqXwNx9ytCpo11CWtiBj5C1Hd1l9MAVJSfokWSGDseCEeQr6E41E6JamV9J-O0JdlC2tpkpQ65PNQ3oTiDrWJ8iuzmlp6ngd5vvZk/s280/PierZyd2.JPG)
Piernik żydowski przekładany
po to, by lepiej smakowały dania świąteczne.
Ponieważ Mamusia ma dietę, szczególnie szukałam przepisu na ciasto korzenne dietetyczne, bez cukru i tłuszczu.
Szukajcie a znajdziecie.... i ja znalazłam w bardzo popularnej kiedyś książce
"Ciasta, ciastka i ciasteczka" Jana Czernikowskiego.
Przepis z tej książki Piernik żydowski bardzo mi się spodobał.
Ponieważ w przepisie nie było grama tłuszczu spodziewałam się, że będzie trochę suchy (jak klasyczny biszkopt) więc postanowiłam posypać piernik orzechami i przełożyć galaretką owocową.
Wyszło idealnie. Wypiekłam to ciasto w ramach akcji CIASTO NA NIEDZIELĘ
A więc do dzieła!
Piernik żydowski przekładany
6 listopada 2016
Paella z indykiem i brukselką
Już od dawna zamierzałam ugotować paelle i zakupiłam odpowiedni ryż.
Wreszcie w ubiegłym tygodniu udało mi się ugotować pierwszą w życiu potrawę
przypominającą paelle.
Inspirowałam się przepisem z Encyklopedii Sztuki Kulinarnej nr 14 autorstwa Carlosa Marrodana i Marka Łebkowskiego.
Co prawda użyłam innych warzyw i mięs, ale była tak kolorowa, jak na zdjęciu z książki.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKptmcjLXtAXawvsfPZ_qmDoBsZVHhu6agdZE-RRTR4dDfE0Fo8_4F0VrvJ3nkA3SsB1-tyGFRoipnOLActLQJSxMDQK2UmdFyuubhquOpaHNranATp1pgp-R3z7EKxXBBHEVgfDZrFs8/s280/pael.JPG)
Paella z indykiem i brukselką
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHkhxbdhswaPa9UOq60h1DWorcPXmTY4ncVSj7_XsTPMpPu2dRQmRboFHCRKrCocsOuuPG70JiVF7wwt_1JiqMk_NSN_dSgJVlNfDUl3mtt1zX2U5oC_V9zLIVF-gdgDVZlxeKsx0TZoQ/s200/pael01.JPG)
Obierz cebulę i brukselkę. Cebulę posiekaj drobno, większe brukselki pokrój na połówki lub nawet ćwiartki, by były mniej więcej równej wielkości.
Pomidory sparz i obierz ze skórki. Pokrój je na kawałki.
Pokrój chorizo. Mięso indycze pokrój na kawałki.
Drobno przesiekaj ostrą papryczkę z
nasionami (jeśli lubisz ostro) lub bez.
Weź patelnię z grubym dnem.
Na patelni rozgrzej olej. Obsmaż mięso ze wszystkich stron.
Dodaj cebulkę.
Gdy się zeszkli dodaj kiełbasę i brukselkę.
Smaż 3 minuty po czym dodawaj kolejno pomidory, ostrą paprykę, słodka paprykę i ryż. Wymieszaj wszystko. Dolej wodę, dodaj szafran, dopraw solą i pieprzem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi4eJPsO_EhtMk609E4MogexJn17iKJjoxFLvRqS6bGohZhiXw2H_EbmEdL18eOqU4ovMb5ePg96Q1PjuC8OZ1hjSM3z_WgYrLC9OjqE62fozu93qexJ7tX6k1k3r5bBOPryzfeHrgqRM/s280/pael03.JPG)
Doprowadź potrawę do wrzenia. Zestaw na niewielki ogień i gotuj pod przykryciem 18- 20 minut bez mieszania.
Odstaw danie z ognia na 5 minut, by potrawa odpoczęła.
Podawaj wprost z patelni.
![Ambition z dbałością](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/73embed_eRG8faXpxzr6nKUZN2sKvlyoeRydwAzz.png?source=gotuj-sam)
Wreszcie w ubiegłym tygodniu udało mi się ugotować pierwszą w życiu potrawę
przypominającą paelle.
Inspirowałam się przepisem z Encyklopedii Sztuki Kulinarnej nr 14 autorstwa Carlosa Marrodana i Marka Łebkowskiego.
Co prawda użyłam innych warzyw i mięs, ale była tak kolorowa, jak na zdjęciu z książki.
Paella z indykiem i brukselką
- 1 niewielkie udo z indyka (ok 500 g)
- 200 g kiełbasy chorizo
- 200 g ryżu do paell'i
- 1 cebula
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 250 g brukselki
- 100 g pomidorów
- 1 mała ostra papryczka
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- szczypta szafranu
- sól i pieprz do smaku
- 400 ml wody
Obierz cebulę i brukselkę. Cebulę posiekaj drobno, większe brukselki pokrój na połówki lub nawet ćwiartki, by były mniej więcej równej wielkości.
Pomidory sparz i obierz ze skórki. Pokrój je na kawałki.
Pokrój chorizo. Mięso indycze pokrój na kawałki.
Drobno przesiekaj ostrą papryczkę z
nasionami (jeśli lubisz ostro) lub bez.
Weź patelnię z grubym dnem.
Dodaj cebulkę.
Gdy się zeszkli dodaj kiełbasę i brukselkę.
Smaż 3 minuty po czym dodawaj kolejno pomidory, ostrą paprykę, słodka paprykę i ryż. Wymieszaj wszystko. Dolej wodę, dodaj szafran, dopraw solą i pieprzem.
Doprowadź potrawę do wrzenia. Zestaw na niewielki ogień i gotuj pod przykryciem 18- 20 minut bez mieszania.
Odstaw danie z ognia na 5 minut, by potrawa odpoczęła.
Podawaj wprost z patelni.
hashtag #Ambition
![Ambition z dbałością](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/73embed_eRG8faXpxzr6nKUZN2sKvlyoeRydwAzz.png?source=gotuj-sam)
5 listopada 2016
Warstwowe ciasto drożdżowe z czarnuszką w wersji mini
W ten weekend znowu wkręciłam się Wypiekanie na śniadanie, bo lubię drożdżowe chlebki :)
Prawdę mówiąc zawsze głęboko się zastanawiam nad wzięciem udziału, bo wypieki są tak smaczne, że po takim wypiekanym weekendzie zawsze puchną mi bioderka :(
Tym razem wzorem do wypiekania był chlebek warstwowy z bloga SMACZNIE MI
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNb-tICQMVnvrmJ-57TFvW3pdmzqy17n7XrCzcnlXJdb4uWOwFfRH1_rTo5Lt5KLGB-0neGI3bIFHVw07uNxlF-XsHw50hvkkHWmtI8aguiOjk_v9KB2LXY80hRMJJ_VOgizn8-jpqf1o/s280/BulWarst.JPG)
Warstwowe ciasto drożdżowe w wersji mini wytrawne czyli ....
Bułeczki warstwowe z czarnuszką
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd1dIxio8hvhH83Pp4ba156i19l7oEKd94hXeGKmTk4pOT6fGzYzHArrImcydp8yn8PtpimbiVzR3hghhHRYG5Srllb3Hfk9hBXHFA_C-S32QUuOyFYggpCSdpYzM-msEZBwWHaj0FxsI/s280/BulWarst01.JPG)
Mleko podgrzałam lekko, dodałam cukier i drożdże wraz z łyżką mąki i czekałam aż zaczną pracować.
W tym czasie rozpuściłam masło, przesiałam mąkę.
Do zaczynu wlałam 2 i 1/2 łyżki rozpuszczonego masła, dodałam jajo i szczyptę soli. Wymieszałam lekko składniki i dodałam 300 g mąki pszennej 650 i makę razową.Zagniotłam ciasto dosypując dosypując resztę mąki.
W misce ciasto rosło ok. 40 minut – do czasu podwojenia objętości.
Podzieliłam ciasto na 9 części.
Każdą rozwałkowałam cienko (im cieniej tym lepiej) na placek. Każdy płat przekroiłam na dwa paski, posmarowałam pozostałym roztopionym masłem i posypałam czarnuszką. Ułożyłam płaty na sobie i zwinęłam je w rulon. Tak powstałe mini chlebki (bułeczki) ułożyłam na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, odstawiłam do wyrośnięcia.
Przed włożeniem do piekarnika posmarowałam rozkłóconym jajem i posypałam czarnuszką.
Ciasto wałkuje się bardzo dobrze. Nie rozrywa się podczas podnoszenia, jest bardzo elastyczne.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiXgWhGg9OSECAVkqI3CVlm0yFrQfZDX1VO-9fTKdEx-E3x5j_qoteGs3yZ_F09jsvGVuNd8FIrjHVj2tWGjxBfqcz4e0JrrUJc059YpA_ZcYUlFhyLsn9i8QC3fJL4yC52OO7YFgjMAA/s280/BulWarst03.JPG)
Pieczemy w temp. 200st. C przez około 25 minut.
Studzimy na kratce.
A ta poniżej to bułeczka posypana zatarem - chciałam wypróbować ten smak.
Jednak jak dla mnie te z czarnuszką zdecydowanie lepsze!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifv_aEXNbzFVUYfqOUfzoAp5ekkzLtf0-vIGu1bHY75LRI7Wjdx7LYj8tbkI4YIpOYRhdaJv7tlnUJZRSUfg0aFs21JQ01MVH0mzq60eEh752t34suZUpUHP7WQ4BK3aCA5AgPKKupVyw/s280/BulWarst06.JPG)
Generalnie bułeczki są bardzo puszyste i aromatyczne - warto je upiec !
Chlebek wypiekały również :
Dzięki za wspólne pieczenie !
Prawdę mówiąc zawsze głęboko się zastanawiam nad wzięciem udziału, bo wypieki są tak smaczne, że po takim wypiekanym weekendzie zawsze puchną mi bioderka :(
Tym razem wzorem do wypiekania był chlebek warstwowy z bloga SMACZNIE MI
Warstwowe ciasto drożdżowe w wersji mini wytrawne czyli ....
Bułeczki warstwowe z czarnuszką
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki wody
- 1 łyżka cukru
- szczypta soli
- 25 g świeżych drożdży
- ok 400 g mąki pszennej 650
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- około 120 g masła
- czarnuszka do posypania
- 1 duże jajo + jajko do posmarowania ciasta
Mleko podgrzałam lekko, dodałam cukier i drożdże wraz z łyżką mąki i czekałam aż zaczną pracować.
W tym czasie rozpuściłam masło, przesiałam mąkę.
Do zaczynu wlałam 2 i 1/2 łyżki rozpuszczonego masła, dodałam jajo i szczyptę soli. Wymieszałam lekko składniki i dodałam 300 g mąki pszennej 650 i makę razową.Zagniotłam ciasto dosypując dosypując resztę mąki.
W misce ciasto rosło ok. 40 minut – do czasu podwojenia objętości.
Podzieliłam ciasto na 9 części.
Każdą rozwałkowałam cienko (im cieniej tym lepiej) na placek. Każdy płat przekroiłam na dwa paski, posmarowałam pozostałym roztopionym masłem i posypałam czarnuszką. Ułożyłam płaty na sobie i zwinęłam je w rulon. Tak powstałe mini chlebki (bułeczki) ułożyłam na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, odstawiłam do wyrośnięcia.
Ciasto wałkuje się bardzo dobrze. Nie rozrywa się podczas podnoszenia, jest bardzo elastyczne.
Pieczemy w temp. 200st. C przez około 25 minut.
Studzimy na kratce.
Jednak jak dla mnie te z czarnuszką zdecydowanie lepsze!
Generalnie bułeczki są bardzo puszyste i aromatyczne - warto je upiec !
Chlebek wypiekały również :
Dzięki za wspólne pieczenie !
hashtag #Ambition
![Ambition z dbałością](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/73embed_eRG8faXpxzr6nKUZN2sKvlyoeRydwAzz.png?source=gotuj-sam)
1 listopada 2016
Chlebek bananowy z jabłkiem i aktinidią
Tyle krzątania przy grobach bliskich. Chciałam wypiec coś bardziej świątecznego, eleganckiego....
a upiekłam szybki chlebek bananowy wzbogacony o aktinidia - polskie kiwi, które obrodziło w tym roku wyjątkowo.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4NWaaywEtGbQMz8wXh52SuhFbEovvQG86b0t86ru7xevvxxBz70fnVgvgiiAOo7R0mw3wZqYjCy4DOYqqzny9lJ52LmK13hwH1gHg8y6KHmZ9loffb_nSmRqr_t7p_SfvrPsfPrK0uqg/s280/ChlBanan7.JPG)
Chlebek bananowy z jabłkiem i aktinidią
Obierz i rozgnieć widelcem banany, dodaj do nich pozostałe owoce (przesmażone i ostudzone) jajka i olej - wymieszaj.
Do drugiej miski wsyp wszystkie suche składniki.
Wymieszaj suche składniki z mokrymi, y po czym przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia foremki. Posyp ciasto odrobiną wiórków kokosowych.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhR0PZDTRvoUiIABgvOy555dv3ogSLnsjORd0CSZb1uuVC3kJiYem1276xdK57DxgosdU_Na_xhhxDiWWcZ7VKQLVuMs6Klxmvg6fasFrKZytVxLoaeepF37gL1jBg2sA-Ve3t8yEdu4A/s280/ChlBanan2.JPG)
Upiecz ciasto w nagrzanym do 180 st.C piekarniku do suchego patyczka.
Wyjmij ciasto z foremki. Podawaj gdy lekko przestygnie .
a upiekłam szybki chlebek bananowy wzbogacony o aktinidia - polskie kiwi, które obrodziło w tym roku wyjątkowo.
Chlebek bananowy z jabłkiem i aktinidią
- około 2 szklanek mąki pszennej uniwersalnej
- 2 jaja
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 1 szklanka obranych owoców aktinidi
- 1 jabłko
- 2 bardzo dojrzałe banany
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
Obierz aktinidia i jabłka. Jabłka zetrzyj w łezkę i rozparuj z 1 łyżką wody.
Dodaj aktinidia i duś około 5 minut do chwili, aż zmienią kolor.
Do drugiej miski wsyp wszystkie suche składniki.
Wymieszaj suche składniki z mokrymi, y po czym przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia foremki. Posyp ciasto odrobiną wiórków kokosowych.
Upiecz ciasto w nagrzanym do 180 st.C piekarniku do suchego patyczka.
Wyjmij ciasto z foremki. Podawaj gdy lekko przestygnie .
30 października 2016
Chlebek z serem i ziołami wypiekany na śniadanie
Do końca nie byłam pewna czy znajdę czas na wypieczenie tego chlebka.
W lodówce miałam kawałek rolady koziego serka, a w ogrodzie wiechcie estragonu prezentowały się całkiem nieźle, więc postanowiłam dołączyć do wypiekania.
Tak więc nie całkiem zastosowałam się do przepisu z książki "Domowe wypieki" (wydawnictwo Oleksiejuk)
Podaję oryginalny przepis a w nawiasie moje odstępstwa.
Akcję "Wypiekanie na śniadanie" znajdziecie na Facebooku.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiksp0KVZSMipMUJhAYFpC4BjhEyUwCKY2w8GoxnPyhAPTnfH1yIKu3aNqD-fxBqAEqvTzWo0seJq_p-qOkxaN7H-gvLSWy5MrEA9mpa4GnqT0U9ImeXtqQukD6V93Q5pa7Oc7p9IxvZTk/s280/ChlZiol.JPG)
Chlebek z kozim serem i estragonem.
Mąkę przesiej do salaterki, dodaj sól, zaczyn drożdżowy oraz 250 ml serwatki
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTizjNUrW2T4I2mNWUzlM5BbRUta78g9OzgDRBLNkZmfzquOcZSkV7OqieJ4zymsu6dn4o7LY31cCi0-VUmJxu_kcx45NNDU4ciXVYCoMT7pfKDh_j3F7DEfhy4OFAi6DfgAixlbHxWSk/s200/ChlZiol1.JPG)
Mikserem połącz składniki na gładką masę.
Zostaw ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, gdy podwoi objętość zagniataj je przez chwilę rękoma.
Farsz:
Cebulę obierz i drobno posiekaj, podsmażaj na łyżce masła na jasno brązowy kolor. Dodaj jajko, ser, pieprz i posiekane zioła.
Ciasto przełóż na stolnicę, rozwałkuj na prostokąt (30x40cm)
posmaruj resztą masła i rozłóż farsz.
Zwijaj jednocześnie z obu stron od dłuższych boków do środka, dobrze sklej końce. Blaszkę keksową posmaruj masłem i posyp mąką. Włóż uformowane ciasto i odstaw do wyrośnięcia.
Na złączeniu dwóch rulonów ułóż orzechy włoskie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9rw978yBipLcb4apsMbBTohC_PLsHCEhl34OfErO5yHJuv30S5OMoTwbMu0tdzilYV0fVPWsbJpddov7xQrtEc0Vlh1Wlff8BKHUvsBxB0gtZfp-fE-TjOOu9IMFZAgxkU2SjkXHT4mo/s280/ChlZiol5.JPG)
Żółtko wymieszaj z łyżką wody i posmaruj ciasto. Nagrzej piekarnik do 180-200' i piecz 40-45 minut w zależności od piekarnika.
Wypieki w ramach akcji pojawiły się na blogach
SMACZNA PYZA
MOJE MAŁE CZAROWANIE
KOPER W KUCHNI
NAJSMACZNIEJSZE
PASJA SMAKU
Dziękuję za wspólne wypiekanie
W lodówce miałam kawałek rolady koziego serka, a w ogrodzie wiechcie estragonu prezentowały się całkiem nieźle, więc postanowiłam dołączyć do wypiekania.
Tak więc nie całkiem zastosowałam się do przepisu z książki "Domowe wypieki" (wydawnictwo Oleksiejuk)
Podaję oryginalny przepis a w nawiasie moje odstępstwa.
Akcję "Wypiekanie na śniadanie" znajdziecie na Facebooku.
Chlebek z kozim serem i estragonem.
- 500g mąki (około)
- 1 torebka suszonych drożdży (7g) (25 gramów świeżych drożdży)
- 1 łyżeczka miałkiego cukru
- 1 łyżeczka soli
- (250 ml serwatki)
- pieprz do smaku (pieprz biały)
- 2-3 cebule
- 2 łyżki masła
- 1 jajko
- 100g sera gouda startego na tarce (około 100 g pokruszonego koziego sera)
- 4-6 łyżek świeżych ziół (estragonu)
- 1 żółtko
- garść orzechów włoskich
Mąkę przesiej do salaterki, dodaj sól, zaczyn drożdżowy oraz 250 ml serwatki
Mikserem połącz składniki na gładką masę.
Zostaw ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, gdy podwoi objętość zagniataj je przez chwilę rękoma.
Farsz:
Ciasto przełóż na stolnicę, rozwałkuj na prostokąt (30x40cm)
posmaruj resztą masła i rozłóż farsz.
Zwijaj jednocześnie z obu stron od dłuższych boków do środka, dobrze sklej końce. Blaszkę keksową posmaruj masłem i posyp mąką. Włóż uformowane ciasto i odstaw do wyrośnięcia.
Na złączeniu dwóch rulonów ułóż orzechy włoskie.
Żółtko wymieszaj z łyżką wody i posmaruj ciasto. Nagrzej piekarnik do 180-200' i piecz 40-45 minut w zależności od piekarnika.
SMACZNA PYZA
MOJE MAŁE CZAROWANIE
KOPER W KUCHNI
NAJSMACZNIEJSZE
PASJA SMAKU
Dziękuję za wspólne wypiekanie
21 października 2016
Kalarepka na gęsto
Dziś prosty przepis na kalarepkę a zarazem na ładne podanie jej na talerzu razem z kotletem i kaszą.
Bardzo lubie podawać takie kolorowe dania na białej porcelanie,
Biały podkład talerza pięknie eksponuje danie.
A co Wy na to? napiszcie w komentarzach :)
A kalarepka??? świetny dodatek warzywny do każdego mięska i każdej kaszy, kluseczek czy ziemniaczków.
Kalarepka na gęsto
- 2 - 3 kalarepki razem z listkami
- 1 pęczek dymki
- sól, cukier i pieprz do smaku
- 1 czubata łyżka mąki
- 1 łyżka mąka sklarowanego
- dodatkowo na zdjęciu: kotleciki dowolne, kaszka kukurydziana
- kwiaty szczypioru do dekoracji
Obierz warzywa.
Cebulę dymkę pokrój - białą część w kosteczkę, zieloną drobniutko.
Kalarepkę - bulwę pokrój w drobną kosteczkę, listki bez łodyg drobne paseczki.
Kalarepę zalej lekko posoloną i posłodzoną wodą - ugotuj do miękkości.
Układaj kalarepkę na talerzu razem z kotletem i kaszką.
Udekoruj kwiatami szczypioru.
Tak podana jarzynka smakuje wszystkim moim domownikom i jest bardzo zdrowa!
hashtag #Ambition
![Ambition z dbałością](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/73embed_eRG8faXpxzr6nKUZN2sKvlyoeRydwAzz.png?source=gotuj-sam)
Zakręcona Fritella z fenkułem i pomidorkami
Obiecałam kolację z resztek makaronu i oto ona.
Błyskawiczna, zdrowa i smaczna Fritella! Co chcieć więcej?
... aa możecie użyć innych chrupiacych warzyw (selera naciowego, kalarepki, groszku ... itp)
ale i możecie zjeść ją na śniadanie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_FetLPsbERBFCgdgxNVNctxTTKWElrCpb_KvEsas-iHXsv7VqvtYGHcFpPzabPNDKOiZR7KdbZ2XqS8PY6s7pEjTQwLmLVG0ZsICtiOjxKwwERZ2DuEUfwpS6ibFGRc_j7BLlb-SOk5A/s280/lubFen.JPG)
Zakręcona Fritella z fenkułem i pomidorkami
(1 porcja)
Do miseczki wsyp makaron, Obierz koper i cebulę po czym pokrój (lub zetrzyj) je na cieniutkie plasterki. Rozkłóć jaja i wlej je do miseczki - dopraw sola i pieprzem - wymieszaj.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhzOqckuPgOHha3S97v-U_tR_3Alvcb6zBGOknGKQSd3yYyFWmF4l93Gplh_SNYFfzwSW-nIl7LmgDonUNN2YpB77suYldwkfZrOn9r6cP-nuGYDnDx9bw9vUcplTBB8YxuDxRB5MBsQo/s200/lubFen2.JPG)
Na rozgrzanym na patelni maśle usmaż fritellę z dwóch stron odwracając ją za pomocą talerza.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0VQyyeRo2GGdxuzpy1EZym9JQYNp26O1TzjesXncgW3bfhBEDl9CJhGa1DxsKMKmZAoTVU5FhLKOf9dchj-_Cgo6wRUHg7HrTTTb_OTVKHZMEaS1T0Q0B_32Ws4lDd6fT8wdXtZTR9Ck/s320/lubFen3.JPG)
Ułóż na talerzu rumianą fritellę, rozłóż pomidorki pokrojone w plasterki, udekoru pióropuszem kopru, posyp startym serem.
Użyłam w daniu makaronu z serii
Lubella Classic Świderki nr 19
Błyskawiczna, zdrowa i smaczna Fritella! Co chcieć więcej?
... aa możecie użyć innych chrupiacych warzyw (selera naciowego, kalarepki, groszku ... itp)
ale i możecie zjeść ją na śniadanie.
Zakręcona Fritella z fenkułem i pomidorkami
(1 porcja)
- 1 szklanka ugotowanego makaronu (świderki, kolanka, muszelki itp)
- 1 niewielki fenkuł (koper włoski)
- 1 niewielka cebulka
- 3 jaja
- garść pomidorków koktajlowych
- sól i pieprz do smaku
- starty sera typu parmezan do posypania
- 1/2 łyżeczki masła sklarowanego
Do miseczki wsyp makaron, Obierz koper i cebulę po czym pokrój (lub zetrzyj) je na cieniutkie plasterki. Rozkłóć jaja i wlej je do miseczki - dopraw sola i pieprzem - wymieszaj.
Na rozgrzanym na patelni maśle usmaż fritellę z dwóch stron odwracając ją za pomocą talerza.
Ułóż na talerzu rumianą fritellę, rozłóż pomidorki pokrojone w plasterki, udekoru pióropuszem kopru, posyp startym serem.
Użyłam w daniu makaronu z serii
Lubella Classic Świderki nr 19
20 października 2016
Zakręcone serniczki pełnoziarniste
Tak, makaron na słodko jest również pyszny.
Dla tych, co lubią obiady na słodko polecam różne wariacje makaronu z twarogiem i rodzynkami.
W kuchni węgierskiej spotkałam się z makaronem z orzechami włoskimi - bardzo ciekawy w smaku.
Ja zaserwuję Wam dzisiaj zakrecone serniczki pełnoziarniste. Możecie wykorzystać makaron z poprzedniego dnia przechowany w lodówce.
Serniczki polałam stopioną czekoladą, posypałam borówkami - smakowały wybornie!
Zakręcone serniczki pełnoziarniste
- 150 g Pełne Ziarno Świdry Lubella
- 500 g twarożku zmielonego
- 1 budyń śmietankow
- 2 duże jaja
- cukier wg uznania (u mnie 2 płaskie łyżki)
- pół szklanki rodzynków
- 100 g czekolady deserowej
- 2 łyżki mleka
- borówki i listki mięty do dekoracji
- masło do wysmarowania foremek
Ugotuj makaron al'dente wg przepisu na opakowaniu.
Jaja ubij z cukrem, dodaj budyń i twarożek - wymieszaj dokładnie.
Dodaj rodzynki - wymieszaj.
Małe foremki lub jedną większą wysmaruj grubo masłem i wyłóż je makaronem dolepiając do ścianek. Środek wypełnij masą serową.
Postaraj się, by makaron nie wystwał ponad masę.
zapiekaj w piekarniku 25- 45 minut w zależności od wielkości serniczków w średniej temperaturze.
Czekoladę pokrusz, dodaj mleko i mieszając stop w kąpieli wodnej .
Polej czekoladę jeszcze ciepłe desery, posyp borówkami i udekoruj listkami mięty.
Jeśli użyjesz innego rodzaju makaronu brzeg nie będzie tak karbowany jak w przypadku świderków.
Jeśli użyjesz innego pełnoziarnistego makaronu np. Pelne Ziarno Pióra Lubella smak będzie ten sam.
Jeśli użyjesz makaronu Pełne Ziarno z Orkiszem Lubella to "zdrowotność będzie większa" jak mawiała moja Babcia.
1000 osobowości, 1000 pomysłów jedna Lubella to konkurs dzięki któremu miałam okazję pokazać świetny makaron w trzech odsłonach.
I tak można jeść i jeść.....
![1000 osobowości, 1000 pomysłów, jedna Lubella!](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/66embed_K7HkX1Of6amwnXn2UpsOMyNLO6RyLgzz.png?source=gotuj-sam)
...a zapomniałam - na kolację będzie niespodzianka!
Fritatta z makaronem Lubella czyli Fritella
(fajnie to wymyśliłam?)
Fritella z fenkułem i pomidorkami koktajlowymi.
Ale o tym w następnym poście...
Bursztynowe pióra w dyni z orientalną nutą
Jaki makaron lubicie najbardziej?
Mnie trudno by wybrać najlepszy.
Spaghetti - to nr jeden, za nim wstążki, świderki i piórka.
Konkretny makaron na konkretne danie obiadowe.
Zastanawiałam się jak nazwać to danie.
Przyszło mi na myśl Lubella Orientella ze wzgledu na orientalne smaki imbiru i chili mięsa drobiowego użytego w daniu. jednak z drugiej strony nasza polska dynia i sos żurawinowy na miodzie.....no więc niech jest bardziej po naszemu.
Danie "jednodyniowe" :D przygotowałam w ramach konkursu
1000 osobowości, 1000 pomysłów jedna Lubella
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2RpLNihn8DVaP5gJbjgWCRnpqGyth_uEgE9ppOBlY9xbXdDWzTpeyb2KPqpTlXsgKoNNhA20by-om2fP9wliQhcwkU71REd67BBEJcxT9IsyOeHjeI7hsKwcxYXs1WBEtFe6cU4eY_EA/s280/LubBursz8.JPG)
Bursztynowe pióra w dyni z orientalną nutą
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_Sg3ay3b8W0vEgNfYrJGA265gZHyCdPiFB5lBN1H4adosQr2oCYeygrQcFZTJMTqRH8fQrekd2y1sgCqVqgoInrKWyx4byh4Yqpvzm5_CUElRoSs-IoQk09TcLYJ7lvLIFW4H9x2umhQ/s200/LubBursz2.JPG)
Obierz cebulę, czosnek, imbir.
Pokrój cebulę w kosteczkę, czosnek i imbir drobniutko.
Umyj i oczyść mięso, pokrój je w średniej wielkości kostkę.
Zamarynuj mięso w sosie sojowym i imbirze.
Umyj dynię, odetnij jej czapeczkę a następnie wydrąż łyżką gniazdo nasienne.
Nastepnie wydrąż miąższ i pokrój go w cieniutkie paseczki.
Nastaw wodę na makaron i gotuj go al'dente w lekko osolonej wodzie.
W rondelku rozgrzej miód, dodaj żurawinę i zostaw na ogniu do chwili aż żurawina popeka i skarmelizuje lekko. Podlej ją winem. Gdy alkohol odparuje dodaj masło, mieszaj do chwili aż powstanie aksamitny sos.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSMLwdKuQgcMnwq0tD99c1hH9L7TJMVbaAa1qjarW68reXRxXnilbdx1nZ53YrprLZymoCELgbzatowlh_LOT1T-7sVZnrlEZJR8-_j5lodXq38utL-wYMXGP5kbmQ6c90FT9JGMnSCvI/s200/LubBursz3.JPG)
Na maśle zeszklij cebulkę, dodaj mięso i obsmaż je dokładnie.
Dodaj czosnek i chili oraz paseczki dyni. Dodaj czosnek i kurkumę.
Dopraw solą i pieprzem do smaku.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY2km91vrANMZKJinO7BGHOQp5PWCpDQ5IazE8Q_9Mqi8kzWXmezgLcS7hjwT9CtGHgl63Okkoo9FMHiyb_3B9tOLvn1loi8O5_kAVwOWGi9wRlqZvx7HbsICVaOjUJtAyzCNigmgeJd0/s280/LubBursz4.JPG)
Duś razem kilka minut po czym dodaj makaron, natkę pietruszki
po czym delikatnie wymieszaj.
Po kolejnych kilku minutach sprawdź czy danie jest dobrze doprawione.
Odstaw na chwilę.
Przełóż makaron do dyni, udekoruj danie kwiatami nasturcji.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipNWDm7p5oSpMKpeJQnMG3SfgUBUHTA4pNH7atx-KF5on59fo_kr0JX2fVDlNTXxETj-aiaC5bmyim8l3l6SkcY8OsQ-obtPjsg7JIrfL_oNifxk3anWu-zNvjbnZBAIKTiW0grcQ9Zik/s280/LubBursz5.JPG)
Możecie użyć do dania innych klasycznych makaronów Lubelli
na przykład Kolanka Ozdobne nr 33, Rurki Kolorowe nr 15, Świderki Kolorowe nr 16
lub jeszcze zdrowszych- Pełne Ziarno z Orkiszem Świdrylub Pełne Ziarno Pióra
Danie jest dosyć pikantne i rozgrzewające - w sam raz na "jesienne pogody i niepogody też".
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjviPrHmHO21bnsufBZc11ll4wOTXNrrt35Jz6H-BolrC_c1mrKABMMplMXDWuaK8yr2L43UIEZBmYhTaCjruhLXgl2f5Ly4Sf9-GxCADCnw-viBGd7XOPWasI_eGMtAR8Er6fzb-4Df-U/s280/LubBursz7.JPG)
Mnie trudno by wybrać najlepszy.
Spaghetti - to nr jeden, za nim wstążki, świderki i piórka.
Konkretny makaron na konkretne danie obiadowe.
Zastanawiałam się jak nazwać to danie.
Przyszło mi na myśl Lubella Orientella ze wzgledu na orientalne smaki imbiru i chili mięsa drobiowego użytego w daniu. jednak z drugiej strony nasza polska dynia i sos żurawinowy na miodzie.....no więc niech jest bardziej po naszemu.
Danie "jednodyniowe" :D przygotowałam w ramach konkursu
1000 osobowości, 1000 pomysłów jedna Lubella
Bursztynowe pióra w dyni z orientalną nutą
- Pióra nr 17 marki Lubella
- 600 g piersi indyka lub kurczaka
- 1 cebula
- 1 niewielka dynia
- 1 papryczka chili lub 1 łyżka sosu z papryczek
- 1 kawałek imbiru
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka masła sklarowanego
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 szklanka żurawiny
- 2 łyżki miodu
- 1/4 szklanki wina wytrawnego czerwonego
- 1 łyżka masła wiejskiego
- sól, pieprz biały do smaku
- pęczek pietruszki
- kwiaty nasturcji do dekoracji
Obierz cebulę, czosnek, imbir.
Pokrój cebulę w kosteczkę, czosnek i imbir drobniutko.
Umyj i oczyść mięso, pokrój je w średniej wielkości kostkę.
Zamarynuj mięso w sosie sojowym i imbirze.
Umyj dynię, odetnij jej czapeczkę a następnie wydrąż łyżką gniazdo nasienne.
Nastepnie wydrąż miąższ i pokrój go w cieniutkie paseczki.
Na maśle zeszklij cebulkę, dodaj mięso i obsmaż je dokładnie.
Dodaj czosnek i chili oraz paseczki dyni. Dodaj czosnek i kurkumę.
Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Duś razem kilka minut po czym dodaj makaron, natkę pietruszki
po czym delikatnie wymieszaj.
Po kolejnych kilku minutach sprawdź czy danie jest dobrze doprawione.
Odstaw na chwilę.
Przełóż makaron do dyni, udekoruj danie kwiatami nasturcji.
Możecie użyć do dania innych klasycznych makaronów Lubelli
na przykład Kolanka Ozdobne nr 33, Rurki Kolorowe nr 15, Świderki Kolorowe nr 16
lub jeszcze zdrowszych- Pełne Ziarno z Orkiszem Świdrylub Pełne Ziarno Pióra
Danie jest dosyć pikantne i rozgrzewające - w sam raz na "jesienne pogody i niepogody też".
![1000 osobowości, 1000 pomysłów, jedna Lubella!](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/66embed_K7HkX1Of6amwnXn2UpsOMyNLO6RyLgzz.png?source=gotuj-sam)